Pierwszy uliczny protest za rządów Tuska. Chodziło o prawo do aborcji
12 grudnia rząd Donalda Tuska zdobył wotum zaufania w Sejmie. Tego samego dnia odbył się protest na ulicach Wrocławia.
12 grudnia wotum zaufania zdobył w Sejmie koalicyjny rząd Donalda Tuska. Pierwszy uliczny protest za jego kadencji zorganizowała tego samego dnia Federacja Anarchistyczna Wrocław. Jego hasłem było: "Żądamy legalnej aborcji teraz".
Podobne
- Mateusz Morawiecki jest zwolennikiem aborcji? Były premier zaskoczył internautów
- Pierwszy krok do legalnej aborcji? Aktywistki informują o czytaniu w Sejmie
- Giertych o aborcji. Reakcje na "spowiedź" polityka
- Rozczarowane Hołownią. Czekają prawie 60 dni na odpowiedź
- Oskar Szafarowicz chwali rząd Donalda Tuska. Padły słowa o "cywilizacji śmierci"
Na Facebooku organizacji można przeczytać: "zorganizowałyśmy pikietę w sprawie bezpiecznej i legalnej aborcji, by pokazać, że nie przestajemy walczyć. Spotkałyśmy się pod Szermierzem we Wrocławiu razem z wrocławskimi Rytmami Oporu i mieszkankami miasta, których przyszło zaskakująco dużo!".
Czy nowy rząd zmieni przepisy dotyczące aborcji?
Jednym ze 100 konkretów Koalicji Obywatelskiej w kampanii wyborczej było jednoznaczne: "Aborcja do 12. tygodnia ciąży będzie legalna, bezpieczna i dostępna. Żaden szpital działający w ramach NFZ nie będzie mógł zasłonić się klauzulą sumienia i odmówić zabiegu. Decyzja musi należeć do kobiety".
Ministrą ds. równego traktowania w rządzie Donalda Tuska została Katarzyna Kotula z Nowej Lewicy. Jak całe ugrupowanie, jednoznacznie opowiada się za prawem kobiet do aborcji, analogicznym do tego, które mają osoby w ciąży w innych krajach Unii Europejskiej.
Czy nowemu rządowi uda się "dowieźć" obietnicę ucywilizowania polskiego prawa aborcyjnego? Wiadomo, że ustawę może zawetować prezydent Duda, którego kadencja kończy się w 2025 r. Lewica zapowiada także złożenie ustawy dekryminalizującej pomoc w aborcji, która może spotkać się z "łaskawszym przyjęciem" prezydenta.
Polskim paradoksem w tej sprawie jest fakt, że politycy są w tej sprawie bardziej zradykalizowani niż społeczeństwo. Sondaże pokazują, że większość Polek i Polaków jest za liberalizacją prawa aborcyjnego. Jego obecny kształt jest przede wszystkim ostentacyjnym wyrazem braku szacunku i braku zaufania do kobiet w Polsce.
W temacie społeczeństwo
- Tampony z gąbki morskiej przejmują social media? Ginekolodzy biją na alarm
- Influencerzy wspierają program dla młodych. Pojawili się na gali podsumowującej "Godzinę dla MŁODYCH GŁÓW"
- Influencer zginął na oczach widzów. Tragiczny finał lotu Tang Feijiego
- Legalizacji nie będzie. Rząd przedstawił mocne stanowisko
Popularne
- Julia Wieniawa - "Światłocienie" nudzą i bawią [RECENZJA]
- Antyki, czyli kuchnia babci na TikToku. Wywiad z ikonicznym twórcą
- Znamy cenę biletów na Doję Cat. Na miejsca przy samej scenie trzeba się wykosztować
- Nowa dziewczyna Wardęgi została youtuberką. Ujawniła swój cel
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza
- Lola Young odwołała trasę koncertową? Wszystko przez dramatyczny wypadek na scenie
- Monika Kociołek nie dostała paczki od Apple. Ma pretensje do firmy?
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- 5 epickich zestawów McDonald's. Ślinka cieknie na sam widok