Porażające uchwały anty-LGBT. Wpłynęły na liczbę prób samobójczych

"Strefy wolne od LGBT" to przyjęte przez niektóre samorządy w Polsce uchwały dyskryminujące społeczność nieheteronormatywną. Zaczęły się pojawiać w latach 2019-20 we wschodnich i południowych regionach kraju, gdzie przeważa konserwatywny elektorat. Uchwały obwoływały daną miejscowość, gminę, powiat czy województwo "wolnymi od LGBT". Kiedy Unia Europejska zagroziła odebraniem funduszy, wiele regionów wycofało się z dyskryminujących uchwał.

Wprowadzenie stref odbiło się negatywnie na zdrowiu psychicznym Polaków. Potwierdzają to wyniki badań trojga naukowców. Są to Chad Meyerhoefer z Lehigh University, Bingjin Xue z University of New Hampshire i Anna Poznańska z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego. Ich ustalenia znalazły się na łamach czasopisma organizacji National Bureau of Economic Research.

Wprowadzenie uchwał anty-LGBT spowodowało, że liczba prób samobójczych wzrosła o 16 proc. na obszarach objętych rozporządzeniami. Jest to wzrost o pięć osób na 100 tys. mieszkańców. Dotykało to głównie mężczyzn i skutkowało 11 dodatkowymi samobójstwami na 100 tys. osób w wieku 30-49 lat.

Średnia w Polsce była niższa. W tym samym okresie liczba prób samobójczych w całym kraju wzrosła średnio o 10 proc.

Naukowcy ustalili, że liczba prób samobójczych wzrosła również w regionach, które zastanawiały się nad przyjęciem uchwał anty-LGBT, ale je odrzuciły.

- To badanie potwierdza wszystko to, przed czym przestrzegali lekarze i psychologowie - język nienawiści i stygmatyzacja zabijają - powiedział "Wyborczej" Bart Staszewski, aktywista LGBTQ+, prezes fundacji Basta, która monitoruje homofobię w mediach.

Źródło: Wyborcza