Koniec papieru toaletowego? Unia Europejska chce zmian

Unijni urzędnicy zastanawiają się, jak ograniczyć rozmiar katastrofy, jaką jest kryzys klimatyczny. Ten odczuwamy każdego dnia m.in. poprzez ekstremalne zjawiska pogodowe czy wyjątkowo wysoką temperaturę. W walce o przyszłość planety być może trzeba będzie zrezygnować z dotychczasowych nawyków. Precyzyjniej mówiąc - z tradycyjnego papieru toaletowego.

Papier toaletowy jest produkowany z włókien pozyskiwanych z drzew. W przyszłości może to się zmienić. Jak donosi hiszpański dziennik elEconomista, nowym i ekologicznym rozwiązaniem miałoby być wytwarzanie papieru toaletowego ze słomy. Propozycja znalazła się na liście dofinansowań Europejskiego Banku Centralnego.

Dlaczego produkt higieniczny, którego używają miliony ludzi, miałby być wytwarzany ze słomy? Surowiec ten jest szybko odnawialny (zostaje na polach po każdych żniwach) i pozwala zaoszczędzić wodę. Produkcja papieru toaletowego ze słomy wymaga mniejszych nakładów energii i wody niż w przypadku tradycyjnego papieru toaletowego.

Hiszpański portal snuje wizje przyszłości, w której produkcja papieru toaletowego mogłaby zostać zupełnie wstrzymana. Wówczas tradycyjny papier toaletowy miałby zostać zastąpiony przez wodę i mydło. Do higieny miejsc intymnych służyłyby dozowniki wody zamontowane w muszlach klozetowych. Trudno powiedzieć, na ile są to trafne przewidywania.

Sfinansowanie projektu prac nad papierem toaletowym ze słomy jest częścią Agendy 2030. Jest to przyjęta przez państwa członkowskie ONZ strategia rozwoju świata do 2030 r. Agenda 2030 określa postanowienia, które mają zostać osiągnięte przez świat do trzeciej dekady XXI w. Zakłada m.in. redukcję dwutlenku węgla do atmosfery. Użycie słomy do produkcji papieru toaletowego mogłoby przyczynić się do osiągnięcia tego założenia.

Źródła: wiadomosci.onet.pl/g.pl