Poleciał na wycieczkę do Korei Północnej. Teraz pokazuje tajne materiały

Korea Północna znana jest z wielu opowieści. Uciekinierzy opisują ją jako kraj propagandy, w którym wartość życia człowieka jest znikoma. Media skupiają się zarówno na obywatelach kraju, jak i jego przywódcy, Kim Dzong Unie. Mężczyzna określany jest jako porywczy tyran, który zrobi wszystko, żeby podporządkować sobie lud. Kary śmierci za nawet najmniejsze przewinienie są normą w Korei Północnej. Nic w tym dziwnego - rząd Kim Dzong Una określa w kraju wszystko, od fryzur obywateli, przez słuchaną muzykę, aż do treści, które docierają do zachodnich mediów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wiele osób pytanych o kraj, który najmniej chętnie mogłyby odwiedzić, bez wahania wskazuje Koreę Północą. Wizja więzienia za źle zrobione zdjęcie lub nieprzestrzeganie zasad wielbienia Wielkiego Wodza raczej nie wpływa pozytywnie na chęć odwiedzenia kraju. Są jednak osoby, które podejmują ryzyko. Niewiele z nich decyduje się jednak na odważny krok, jakim jest publikacja zdjęć czy filmów zrobionych w trakcie wycieczki.

Tiktoker ukrywający się pod nazwą skinnhandske odwiedził Koreę Północną. Na jego profilu znajduje się kilka filmów i sporo zdjęć ukazujących życie w Pjongjangu, stolicy kraju. Materiały przedstawiają zwykłych ludzi, którzy spieszą się do pracy, rozmawiają, jeżdżą na rowerach. Budynki, samochody i ludzie wyglądają tak, jakby czas zatrzymał się w latach 80. Nie widać jednak skrajnej biedy opisywanej w mediach. Gdzie jest haczyk?

Wycieczki do Korei Północnej możliwe są tylko w ramach wyjazdu zorganizowanego przez biuro podróży, które posiada zgodę rządu. Większość turystów wybiera jedno z dwóch chińskich biur podróży: Koryo Tours lub Young Pioneer Tours. Wycieczki indywidualne są rzadkością. Zwykle odbywają się na zaproszenie koreańskiego dyplomaty. Podczas wyjazdu do Korei Północnej zwiedza się tylko to, co chce pokazać rząd, a więc stolicę Pjongjang. Miasto jest wizytówką Korei Północnej, więc tylko to miejsce można pokazywać turystom. Prawdziwe dramaty związane z biedą dzieją się na wsiach, do których obcokrajowcy nie mają dostępu.

Czego nie można wwozić do Korei Północnej? Książek z Korei Południowej, narkotyków, broni, Biblii oraz innych świętych ksiąg, nadajników GPS. Można natomiast zabrać telefon komórkowy oraz aparat fotograficzny, jednak bez teleobiektywów.