OjWojtek w Korei Północnej

Korea Północna zamknęła granice przez OjWojtka? Influencer reaguje

Źródło zdjęć: © OjWojtek / YouTube
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,25.03.2025 10:30

Nie milkną echa podróży Wojtka Przeździeckiego "OjWojtka" do Korei Północnej. Influencer wrócił z totalitarnego kraju z filmami, które zdobyły tak dużą popularność, że podobno nie spodobały się samemu Kim Dzong Unowi - a przynajmniej tak sugerują niektóre artykuły. Influencer odpowiedział na absurdalne teorie.

Wojtek Przeździecki, znany w sieci jako 'OjWojtek', postanowił zmierzyć się z wyzwaniem, jakim jest podróż do Korei Północnej. Jego wyprawa, pełna niespodzianek i nieoczekiwanych zwrotów akcji, stała się tematem licznych dyskusji wśród internautów.

Podczas swojej wizyty Wojtek odwiedził różne miejsca, w tym szkoły, kawiarnie i sklepy, starając się jak najlepiej poznać codzienne życie mieszkańców. Jego relacje pokazują, jak różni się rzeczywistość w Korei Północnej od tego, co znamy z zachodnich mediów.

trwa ładowanie posta...

Jednym z najbardziej poruszających momentów podróży była wizyta w szkole, gdzie Wojtek otrzymał tajemniczą kartkę od jednej z uczennic. Napis na kartce brzmiał: "Nie mamy nic na tym świecie". To zdanie wywołało wiele emocji i spekulacji wśród widzów jego kanału.

Wizyta OjWojtka w Korei Północnej była możliwa, gdyż kraj otworzył granice dla zagranicznych turystów po wieloletniej izolacji spowodowanej pandemią COVID-19. Poluźnienie przepisów trwało krótko, bo wycieczki zostały nagle odwołane. Wojtek doświadczył zamknięcia granic, kiedy przebywał na terytorium totalitarnego kraju.

OjWojtek o zamknięciu granic Korei Północnej

Na portalu Onet pojawił się artykuł zatytułowany: "'Oj Wojtek, coś ty narobił'. Korea Północna zamknęła granice z powodu filmów na YouTube" oraz artykuł "Kim Dzong Un zareagował po tym, co zrobili Polacy. I to stanowczo". Influencer postanowił odpowiedzieć na teksty:

- Przeczytałem dzisiaj na Onecie, że Korea Północna zamknęła swoje granice po moim filmie. Mało tego, przeczytałem, że sam Kim Dzong Un stanowczo zareagował na mój odcinek. A to oznacza, że jestem naprawdę wpływowy, bo to wszystko wydarzyło się, zanim zdążyłem opublikować jakikolwiek film. Korea Północna zamknęła granice, kiedy ja byłem na jej terenie - wyjaśnił influencer.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0