Dziewięć osób publicznie rozstrzelanych w Korei Płn. Powód przytłacza
Dziewięć osób zginęło podczas publicznej egzekucji w Korei Północnej. Świadkami zdarzenia było 25 tys. obywateli miasta Hyesan. Powodem skazania był nielegalny handel mięsem.
Dziewięć osób związanych z handlem wołowiną zostało publicznie rozstrzelanych w Korei Północnej. Egzekucji przymusowo przyglądali się wszyscy obywatele w wieku od 17 do 60 lat zdolni do przemieszczania się, którzy zamieszkują miasto Hyesan oraz jego okolice.
Informację o publicznej egzekucji przekazał Radiu Wolna Azja mieszkaniec Hyesan na granicy z Koreą Południową. Z jego opowieści wynika, że wykonanie wyroku miało miejsce 30 sierpnia 2023 r.
Godzinny proces i śmierć na oczach tysięcy osób
Wśród oskarżonych o nielegalny handel wołowiną znaleźli się kierownik restauracji w Pjongjangu, sprzedawca w prowincjonalnym biurze zarządzania handlem, szef stacji kwarantanny weterynaryjnej prowincji Ryanggang, urzędnik gospodarstwa rolnego oraz młody student, który podczas służby wojskowej pełnił służbę w punkcie kontroli bezpieczeństwa na drodze do Pjongjangu. Wszyscy zostali oskarżeni o rozprowadzanie mięsa na rynkach i w firmach, w tym w restauracji w stolicy Pjongjangu.
Według świadka wydarzenia przed egzekucją odbyła się godzinna rozprawa przed trybunałem wojskowym, w której trakcie ujawniono szczegóły przestępstw popełnionych przez dziewięciu skazanych. Jak powiedział jeden ze świadków wydarzenia w rozmowie z Radiem Wolna Azja, po ogłoszeniu wyroku "siedmiu mężczyzn i dwie kobiety zostali przywiązani do drewnianych pali, a następnie zostali straceni przez strzelców wojskowych. Zostali zastrzeleni za zabicie i sprzedaż ponad 2100 państwowych krów od 2017 do lutego br.".
Zgodnie z zasadami ustalonymi przez rząd Korei Północnej, egzekucji obowiązkowo przyglądali się wszyscy mobilni mieszkańcy miasta Hyesan w wieku od 17 do 60 lat. W sumie procesowi oraz rozstrzelaniu przyglądało się ok. 25 tys. osób. Specjalnie z tej okazji fabryki, farmy oraz targowiska zostały zamknięte, aby wszyscy obywatele zebrali się na placu egzekucyjnym. Tłum był otoczony przez żołnierzy, policję i innych pracowników ochrony.
Popularne
- Afera o plakat wyborczy Ewy Zajączkowskiej-Hernik. Pokazała nogi
- Gryzł dziecko w ucho, wszystko nagrały kamery. Policja bada niepokojącą sprawę
- Opublikowała zdjęcie z siłowni. Oskarżył ją o eksponowanie ciała
- Czvjnik zgubił 20 tys. zł. Czy udało mu się odzyskać kasę?
- Oświadczył się swojej dziewczynie. Porównał to do sprzedaży B2B
- Morderca zjadał twarz ofiary? Szokujące doniesienia
- Roxie Węgiel wstydzi się współprac? Internauci krytykują
- Ksiądz mieszka z chłopakiem bez ślubu. W jego kościele obrączki do ołtarza przynosi pies
- Porównał Fagatę do naukowczyni. "Niebieski znaczek i wszystko jasne"