Pierwszy rząd na Harrym Stylesie? Jasne! To będzie 855 zł i jeszcze jeden drobiazg
Harry Styles rozpoczął europejską część trasy "Love On Tour", a fani rozpoczęli biwaki przed obiektami. Po ile dni ludzie kolejkują na artystę?
Kultura kolejkowania na koncertach nie jest niczym nowym. Ktoś zawsze musi być pierwszy i zaklepać sobie miejsce przy barierkach z najlepszym widokiem na scenę. Ile wcześniej trzeba przyjść, żeby faktycznie mieć zagwarantowane centralne miejsce? Odpowiedź brzmi: to zależy.
Podobne
- Czy to koniec Måneskin? Gwiazdy zdradzają plany na przyszłość
- Były członek One Direction rusza w trasę. Pokonał swoje lęki?
- Fanka z Ameryki zrobiła aferę Billie Eilish. "A bilety były takie drogie"
- Jack Black odwołuje trasę koncertową. Ma poważne powody
- Miażdży Dawida Podsiadło i innych artystów. "Polaczek niewolnik haruje za 3000 zł brutto"
Po pierwsze, artyści zaczęli wprowadzać podział płyty na różne części. Płacisz więcej = masz zagwarantowane miejsce bliżej. Teoretycznie dla osób, które pracują i zarabiają to mega wygodne rozwiązanie. W praktyce system nie do końca działa tak, jak powinien, ponieważ na największe gwiazdy ludzie są w stanie biwakować przed venue kilka dni przed koncertem.
Można by się spodziewać, że pierwsze rzędy na polskich artystów są stosunkowo łatwe do upolowania. Spoiler alert: nie do końca. W przypadku artystów takich jak Dawid Podsiadło, sanah, Ralph Kaminski czy z tej rapowej strony barykady: Taco Hemingway, Bedoes, Mata, OIO - pierwsi ludzie potrafią schodzić się już kilka a nawet kilkanaście godzin przed koncertem.
Pierwszy rząd na Harrym Stylesie? Musisz zapłacić 855 zł i odstać swoje
Harry Styles przyjechał do Europy z kolejną odsłoną trasy "Love On Tour". 4, 5 i 6 czerwca gra koncerty w Amsterdamie.
Dzień przed pierwszym koncertem pojawiła się informacja, że ponad 100 osób kolejkuje już - na wszystkie show. Na Twitterze krąży zdjęcie, na którym widać napisany na ręce numerek 22 na N3, co oznacza, że ponad dwadzieścia osób campowało już na ostatni, trzeci koncert w Amsterdamie, który odbędzie się 6 czerwca.
Bilet na warszawski koncert Harry'ego Stylesa na Johnny's Place (pit po środku przed samą sceną) kosztował 855 zł w oficjalnej sprzedaży. Nie wystarczy jednak wydać pieniędzy, żeby zagwarantować sobie wyborny widok. Ciekawe, kiedy pierwsza osoba rozłoży się pod Stadionem Narodowym w oczekiwaniu na występ Harry'ego Stylesa. Pocieszający jest fakt, że robi się coraz cieplej. Przynajmniej nikt nie zmarznie.
Kultura kolejkowania - hot or not?
O ile robi się to z głową - realnie nikomu to nie szkodzi. Przypuszczam, że kiedy Beatlesi, Queen, Madonna, Michael Jackosn czy Whitney Houston byli u szczytu sławy, ludzie zachowywali się dokładnie tak samo.
Problematyczne jest to, że kolejkowanie może być naprawdę niebezpieczne. W zimę jest zimno(xd) i nawet, jeśli jest się porządnie ubranym, to bielizna termiczna i dwie pary skarpet nie pomogą na stanie na mrozie przez kilkanaście godzin. Latem z kolei łatwo się przegrzać albo odwodnić. Poza tymi środowiskowymi czynnikami - kolejkowania zwyczajnie nie da się zorganizować do końca sprawiedliwie, stąd łatwo o spiny. Bójka w kolejce na koncert? Niestety, zdarza się.
I tak, jak rozumiem campujących ludzi, tak nietrudno mi zrozumieć tych, którzy mówią o zakazaniu kolejkowania - dla dobra fanów.
Popularne
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw