Tiktokerzy ryzykują życie w huraganie. To hołd dla Michaela Jacksona

Huragan Ian uderzył w południowo-wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych pod koniec września. Wiatr wiał z prędkością ok. 249,5 km/godz. Jak podaje "CNN", żywioł zabił co najmniej 76 osób na Florydzie i cztery kolejne w Karolinie Północnej. Setki tysięcy osób zostało pozbawionych energii elektrycznej. W sieci krążą dramatyczne nagrania, które pokazują niszczycielską siłę żywiołu.

Niektórzy użytkownicy TikToka uznali, że huragan Ian to pretekst dla dobrej zabawy. Na TikToku powstał trend, w którym chodzi o nagranie filmu w trakcie szalejącej wichury. W tle musi lecieć piosenka Michaela Jacksona "Earth Song". Twórcy i twórczynie wykonują układ taneczny do hitu króla popu, aczkolwiek "karykatura układu tanecznego" byłoby trafniejszym określeniem.

Niektórym twórcom i twórczyniom udało się nakręcić virale w ramach trendu. Klip tiktokerki Jordan Glenn zdobył ponad 3,8 mln wyświetleń. Kobieta nagrała film, na którym udaje, że występuje w teledysku "Earth Song". W opisie klipu czytamy, że zrobiła to podczas imprezy z okazji swoich 21. urodzin.

W trendzie wzięła udział popularna w internecie rodzina Sanders, którą na TikToku obserwuje ponad 1,3 mln fanów. Na nagraniu widzimy, jak jeden z członków rodziny tańczy na deszczu i walczy z huraganowym wiatrem.

Dlaczego trend wykorzystuje "Earth Song" Jacksona? Pewnie dlatego, że utwór uświadamia na kwestie związane z kryzysem klimatycznym. Król Popu śpiewa o tym, że ludzie zniszczyli planetę i skutki tego są tragiczne. W teledysku do utworu Jackson tańczy podczas huraganowego wiatru. Właśnie do tego nawiązuje trend z TikToka. Apelujemy do was, abyście podczas złej pogody myśleli o swoim bezpieczeństwie, a nie o nagrywaniu filmów do internetu.