Ralph Kaminski w sukni ślubnej. Teledysk do utworu "Pies"

Niecały rok temu, bo 31 sierpnia 2022 r., pojawiła się czwarta płyta Ralpha Kaminskiego "Bal u Rafała". To, jak w przypadku w zasadzie każdej płyty autora, bardzo intymny krążek, poruszający wiele aspektów, takich jak samotność, tęsknota czy poczucie akceptacji.

Kaminski zaprezentował nam już cztery teledyski z płyty, a teraz przyszedł czas na kolejny klip od artysty. Tym razem występując w sukni ślubnej, Ralph wypuścił teledysk do piosenki "Pies", czyli chyba najbardziej kontrowersyjnego utworu z całego "Balu u Rafała". Jak został przyjęty?

W trakcie promocji płyty "Bal u Rafała" Kaminski był dość często krytykowany. Chyba najbardziej za promocję w postaci "Balu w Maku" i wypuszczenia swojego zestawu z McDonald's. Nie bez echa przeszedł też jego wywiad o depresji w magazynie "Elle".

Był też jeden utwór, który spotkał się ze szczególną krytyką, czyli "Pies". Chwilę po premierze płyty na TikToku i w innych mediach społecznościowych pojawiło się kilka filmów wyśmiewających artystę, a konkretniej fakt, że dość istotną częścią "Psa" są partie, w których Ralph szczeka.

W sieci pojawiły się negatywne porównania do disco polo i Jacka Kaczmarskiego. Oczywiście nie była to żadna merytoryczna krytyka. Niektórym po prostu nie podobało się, że muzyk w oryginalny i metaforyczny sposób chce opowiedzieć o tęsknocie. Żeby nie było, pojawiły się również głosy, które broniły artystę.

Ralph chyba jednak średnio przejmuje się taką mało konstruktywną krytyką, bo 20 kwietnia wypuścił teledysk do utwory "Pies". Możemy w nim zobaczyć jak artysta z walizką przemierza polską wieś i po drodze spotyka trzy kobiety.

W historii zaprezentowanej w teledysku "Pies" mamy też ślub, na którym Ralph pojawia się w białej sukni ślubnej i cekinowych obcasach, które widzowie mogą dobrze kojarzyć z jego koncertów. Tak, oczywiście partie "szczekające" piosenki również są w odpowiedni sposób zaprezentowane.

Pod filmem można znaleźć w zasadzie same pozytywne komentarze. Widzowie zachwycają się teledyskiem do utworu "Pies" i chwalą wrażliwość artysty. Nie brakuje też głosów osób, według których historię zaprezentowaną przez Kaminskiego można interpretować na wiele sposobów.

"O mój boże, jakie to jest piękne. Już dawno nie widziałem tak świetnego teledysku. Wszystko, za co się bierzesz, przeobraża się w złoto" - napisał jeden internauta.

"Fenomenalny teledysk! Wszytko perfekcyjnie wykonane. Ralph, jesteś kompletnym artystą po prostu!" - dodała inna osoba.

"Piosenka dobrze znana, a tu teledysk obejrzałam... i zbaraniałam. Przekaz stał się jeszcze mocniejszy i trudniejszy w interpretacji. I to jest właśnie dobra sztuka! Wymaga czasu i wysiłku umysłowego" - zachwyca się fanka.

Zapewne w sieci znowu pojawią się głosy osób, które będą krytykowały szczekanie Ralpha w "Psie". Warto jednak zaznaczyć, że każdy może się wyrażać artystycznie w taki sposób jaki chce, a jak widać po koncertach Kaminskiego, jego publiczność nie ma problemu z tym, żeby w trakcie szczekać razem z nim.