Oliwka Brazil w starciu z Fagatą. Malik Montana wtrącił swoje trzy grosze

Od czasu głośnego wywiadu, który Fagata udzieliła Żurnaliście, influencerka nie schodzi ze świecznika. W rozmowie padło kilka interesujących wątków. Jednym z tych najszerzej komentowanych jest oczywiście kwestia zarobków. Fagata pochwaliła się, ile miesięcznie zarobiła na niebieskiej platformie, na którą wstawia zdjęcia i filmy z treściami dla dorosłych.

W prawie dwugodzinnej rozmowie pojawiły się oczywiście inne wątki. Fagata, która jak każda szanująca się influencerka wkroczyła w branżę muzyczną, została zapytana, co sądzi o swojej koleżance po fachu - Oliwce Brazil. Można by przypuszczać, że influencerka znana z wersów takich jak "mam na sobie outfit siedem koła, ciało jak butelka coca-cola [...]. Dawaj mi tu trąbę (tak dawaj) jak u słonia, on to robi nawąchany, Maradona [...]" czy "ja jestem Fagata sexy c*pka spod Konina" wykaże się feministyczną solidarnością wobec równie kontrowersyjnej raperki. Nic bardziej mylnego.

Fagata nie mogła odmówić Oliwce Brazil talentu. Influencerka pochwaliła muzyczny skill raperki, jednak dalej zabrnęła w dziwne rejony, przedkładając "aspekt wizualny" nad faktyczne umiejętności.

Jej słowa zostały szeroko skrytykowane przede wszystkim za sprowadzanie kobiecego rapu do wyglądu. Fagata jedną wypowiedzią o Oliwce Brazil umniejszyła tak naprawdę wszystkim raperkom, sugerując, że ich słuchacze nie przykładają takiej wagi do muzyki, jak do wyglądu.

Na odpowiedź Oliwki Brazil nie trzeba było długo czekać. Raperka opublikowała swój pierwszy wpis w aplikacji Threads, który okazał się subtelną zaczepką w stronę Fagaty, a zarazem promocją jej najnowszego singla "Glamorous"

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niespodziewanie do beefa Fagaty i Oliwki Brazil dołączył Malik Montana. Raper jest znany z mizoginistycznych tekstów i przedmiotowego traktowania kobiet. Malik nie tylko skomentował całą sprawę, ale również poświęcił jej osobny wątek na Threads. Najpierw uznał, że Fagata i Natalisa są przyszłością "żeńskiego rapu", a później odbił się od konfrontacji z Oliwką Brazil.

Oliwka Brazil nie odpuściła i postanowiła zaproponować raperowi deala.

Ten zaprzeczył, jakoby miał udział w tworzeniu tekstów dla Fagaty. Na propozycję wspólnej piosenki zareagował za to zupełnie tendencyjnie - i obrzydliwie.

Oliwka Brazil pozostawiła to (słusznie) bez komentarza.