Okulary z ChatGPT hakują szkoły. Czy uczniowie faktycznie z nich korzystają?
Nadciąga prawdziwa rewolucja w edukacji? Maturalni donoszą, że do polskich szkół zaczęły docierać rewolucyjne okulary z ChatGPT. System edukacji stanowczo nie jest na to gotowy.
ChatGPT totalnie namieszał w edukacji. Z jednej strony wiele uprościł: może pełnić rolę korepetytora, który ogrania każdy możliwy przedmiot - matmę, angielski, nawet fizykę czy chemię - jeśli tylko zadasz mu odpowiednie pytania lub wprowadzisz bardzo konkretny prompt. Chat w mgnieniu oka sprawdzi dany tekst, poprawi go lub zaproponuje alternatywne rozwiązanie, stworzy ściągę.
Podobne
- Nauczycielka przechytrzyła ChatGPT? Sieje postrach wśród uczniów
- ChatGPT zamiast nauczyciela? Uczniowie mówią, jak używają AI
- Cztery dni nauki i koniec 45-minutowych lekcji. To przyszłość szkoły w Polsce
- Klimatyczna Mapa Szkół. Czy pomoże ósmoklasistom w wyborze?
- Obowiązek szkolny dla dzieci z Ukrainy od przyszłego roku. Dotyczy 60 tys. uczniów
Fajnie? Teoretycznie, ale.. Istnieje ogromne ryzyko, że już wkrótce uczniom nie będzie się chcieć myśleć samodzielnie. "ChatGPT zrobi to za mnie" - i tyle. A potem problem, bo zdarza mu się popełniać błędy, a na dodatek, na egzaminach ma się do dyspozycji wyłącznie swój własny mózg i zgromadzone w nim zasoby. Filtrowanie informacji jest więc absolutnie konieczne - ale poleganie na sobie, być może już wkrótce przestanie być niezbędne.
Za granicą dużą popularnością zaczynają cieszyć się okulary z wbudowanym ChatGPT. Jak się okazało, gadżet dotarł również do Polski.
Maturalni przetestowali okulary z ChatGPT
Rewolucja w polskich szkołach? Chyba śmiało można to tak nazwać. Natan z Maturalnych opublikował na TikToku film, w którym testuje okulary z ChatGPT.
- Po pierwsze na klasówkach i egzaminach uczniowie dzięki temu, że są połączeni z ChatGPT mają odpowiedź na każde pytanie. Po drugie na każdej odpowiedzi ustnej uczeń ma automatycznie generowaną odpowiedź na pytanie nauczyciela. Po trzecie każda prezentacja staje się łatwiejsza. Ja prowadziłem w nich już co najmniej pięć konferencji i nikt się nie zorientował, że to nie są normalne okulary - mówi Dawid Adach, specjalista od technologii i AI.
Podobno coraz więcej uczniów polskich szkół decyduje się na zakup gadżetu. G1 Glasses stworzyła firma Even Reality, a produkt kosztuje 600 dolarów, czyli ok. 2400 zł.
Jedyni internauci są zachwyceni wynalazkiem, inni - wyraźnie zaniepokojeni. "Myślę, że jeszcze trochę i te wszystkie 'pomoce' zrobią kaleki z młodego pokolenia". "Teraz wyobraź sobie, że idziesz do przykładowego programu 'MILIONERZY' w tych okularach". "Era bezmózgów nadchodzi". "Nie chciałbym iść do lekarza, który tak zdawał egzaminy".
W temacie społeczeństwo
- Koniec ograniczeń dotyczących płynów w samolotach? Będziesz mógł zabrać nawet 2 litry
- Policja w Berlinie rozbiła queerowy protest dla Palestyny. Aresztowano 57 osób
- 2-latek zagryzł jadowitego węża. Zwierzę trafiło na mocnego zawodnika
- Mężczyzna nakryty przez Coldplay'a na zdradzie, chce pozwać wokalistę. Co sądzą prawnicy?
Popularne
- Doda powiesiła Labubu na Łódź Summer Festival. Wybrała PRZEMOC
- Tea - randkowa aplikacja tylko dla kobiet jest hitem w USA. Chroni przed toksykami?
- Treści dla dorosłych znikają z X? Blokada dotyczy całej Europy (tak, Polski też)
- Influencerka znalazła robaka w najdroższej drożdżówce w Polsce. "Już ich nie kupię"
- Mortalcio ma nową dziewczynę? Zagrała w jego teledysku
- W sklepach pojawiło się malinowe masło. Czy to może być dobre?
- Fanki Louisa Tomlinsona kilka dni czekają na koncert idola. Kolejka już ruszyła
- Viki Gabor wydała kolekcję ubrań "ARONOŁ". Kosmiczne ceny dresów
- Kartonii stworzyła własną kolekcję kosmetyków. Gdzie kupicie Cherry on Top?