Nurkuje w śmietnikach w poszukiwaniu skarbów. Znalazła kosmetyki warte majątek

Moda na freeganizm, czyli przeczesywanie śmietników w poszukiwaniu jedzenia, które wciąż nadaje się do spożycia, już dawno dotarła do Polski. Chodzenie na skipy (wyprawy "na śmietniki") nie jest powodem do wstydu - raczej do dumy z ekologiczności takiego rozwiązania. Sklepy bardzo często wyrzucają rzeczy, które wciąż są zdatne do jedzenia. Wytrawni freeganie wiedzą, że nie powinni zabierać nic, co jest zgniłe, zepsute czy długo po dacie ważności. Polując na wyrzucone jedzenie, można nie tylko zaoszczędzić trochę kasy, ale także pozytywnie wpłynąć na środowisko i ograniczyć marnowanie żywności.

Ludzie zbierają nie tylko jedzenie. Zero-waste jest w modzie - z ulic czy wystawek przy wiatach śmietnikowych zostawia się różne skarby, które później krążą po okolicy. Jak ze wszystkim trzeba mieć się na baczności. Nawet w najpiękniejszej darmowej kanapie mogą czaić się niechciani lokatorzy w postaci pluskiew. Nurkowanie w śmietnikach może jednak przynieść nieoczekiwane plony. Doskonale wie o tym tiktokerka Dumpster Diving Mama, która obłowiła się w ekstremalnie drogie kosmetyki z Sephory zupełnie za free.

Dumpster Diving Mama to tiktokerka, która regularnie relacjonuje swoje skipy z najróżniejszych śmietników. Influencerka dzieli się ze swymi obserwującymi znaleziskami ze śmietnikowych łowów.

W śmieciach z popularnej drogerii Sephora Dumpster Diving Mama znalazła paczkę z brazylijskimi kremami Bum Bum od Sol de Janierio. Koszt jednego opakowania to ok. 145 zł. Oprócz tego trafiła się jej również mgiełka do ciała z tej samej firmy. Ta niestety była już otwarta. Regularna cena sprayu Cheirosa 62 z Sol de Janierio to ok. 80 zł. Dumpster Diving Mama znalazła też zestaw kosmetyków Bum Bum Jet Set, zawierający:

• krem Brazilian Bum Bum (50 ml),
• kremowy żel nawilżający pod prysznic Brazilian 4 Play (90 ml),
• perfumowaną mgiełkę do ciała Brazilian Crush (30 ml).

Koszt takiego setu na stronie Sephory to w tej chwili 115 zł. Dumpster Diving Mama pokazuje, jak produkty określone jako "uszkodzone" są w perfekcyjnym stanie, a jedynym uszczerbkiem w ich prezencji jest opakowanie. Tiktokera wyjaśnia, że tam, gdzie mieszka, "nurkowanie w śmieciach" jest legalne.

Źródło: thesun.co.uk