"Moja postawa jest trochę prorosyjska". Kandydatka Konfederacji w formie

Politycy związani z Konfederacją regularnie zaskakują oraz szokują opinię publiczną. Tym razem oburzające słowa wypowiedziała Monika Jakulewicz. Kandydatka do Sejmu z Krakowa przyznała, że nie lubi Ukraińców i obawia się, że to oni mogą zaatakować Polskę.

W czwartek 5 października Monika Jakulewicz była gościem na kanale YouTube u Sebastiana Pitonia. Warto podkreślić, że jest to człowiek, który negował istnienie koronawirusa, a po napaści Rosji na Ukrainę deklarował pomoc Moskwie. Jak czytamy w "Wyborczej", opowiadał, że chciałby wzniesienia muru na granicy z Ukrainą i pomógłby Władimirowi Putinowi.

Nie jest żadną tajemnicą, że wśród polityków Konfederacji jest wielu zwolenników Rosji oraz Władimira Putina. Monika Jakulewicz w rozmowie z Sebastianem Pitoniem przyznała, że bliżej jej do Rosji niż zaatakowanej Ukrainy.

- Jestem w stanie powiedzieć, że mogą (Ukraińcy - red.) przeciwko nam wykorzystać tę broń niestety - powiedziała Monika Jakulewicz.

- No oczywiście, że tak. To są nasi wrogowie, w związku z tym, jeśli dajemy wrogom broń, to liczymy tylko na to, że być może Rosjanie ich w tej broni ukatrupią i dzięki tej broni dłużej będą tam walczyć, ale jeśli im zostanie w rękach, no to prędzej czy później będą mieli koncepcję, żeby nas załatwić tą bronią - stwierdził Sebastian Pitoń.

- Żeby skończyć ten temat ukraiński. Ja ogólnie nie obawiam się Rosji w żadnym wypadku. Także moja postawa jest tutaj trochę taka prorosyjska. Dla mnie większym zagrożeniem jest Ameryka, zdecydowanie. Widzimy to po działaniach amerykańskich, mianowicie rozwalenie Nord Streamu. To była ich robota, Amerykanów. I widać jaka była reakcja też Rosji, dosyć spokojna, rozważna. Także ja się nie obawiam Rosji w żadnym wypadku - przyznała Monika Jakulewicz.

Monice Jakulewicz przyjrzeli się bliżej internauci. Okazuje się, że kandydatka do Sejmu z list Konfederacji nigdy nie ukrywała swoich postaw. Na X (Twitter) można znaleźć wiele antyszczepionkowych teorii, haseł antyuchodźczych oraz nieprawdziwych treści dotyczących ataków emigrantów na kobiety.

"Na profilach Jakulewicz pojawia się sporo treści, które można opisać jako antysemickie. Znajdziemy tam żarty na temat mordowania Żydów i teorie spiskowe o Żydach rządzących światem" - piszą użytkownicy X, którzy sprawdzili profil Moniki Jakulewicz.