Ma "największe policzki świata". Ukrainka nadal nie ma dość

Ludzie mają różne pasje oraz hobby. Niektórzy uwielbiają czytać książki, pisać wiersze, podróżować czy ćwiczyć na siłowni. Inni kochają operacje plastyczne oraz modyfikacje ciała. Niestety czasem umiłowanie do klinik plastycznych potrafi zamienić się w uzależnienie, które ekstremalnie zmienia wygląd człowieka. Z taką sytuacją mamy do czynienia w kwestii Anastasii Pokreshchuk z Ukrainy. Fani okrzyknęli ją kobietą z "największymi policzkami świata".

Anastasia Pokreshchuk to 34-letnia modelka oraz influencerka. Na Instagramie obserwuje ją niemal 700 tys. osób. Większość z nich przychodzi na media społecznościowe Ukrainki ze względu na jej niecodzienny wygląd. Wielu obserwatorek i obserwatorów apeluje do modelki, aby przestała powiększać sobie policzki.

W sobotę 1 czerwca Anastasiia Pokreshchuk udostępniła film w mediach społecznościowych. Widać na nim, jak zatrudniony przez nią lekarz wykonuje jej zabieg medycyny estetycznej i za pomocą igły wprowadza jakiś preparat w twarz Ukrainki. W opisie wideo możemy przeczytać, że modelka uważa, że wykonywanie krótkiego zastrzyku trzeba wykonać "w każdych okolicznościach".

W komentarzach pod postem wybuchła ogromna burza. Głos zabrali zarówno fani Ukrainki, jak i przeciwnicy tego, co robi ze swoim ciałem oraz twarzą. Wielu z nich podkreślało, że modelka poszła o krok za daleko, że może zrobić sobie krzywdę. Inni zwracali uwagę, że to jej życie i to właśnie ona musi brać za siebie odpowiedzialność, a także, że jeśli jej podoba się to, jak wygląda, to nikomu nic do tego.