Lekcje religii coraz mniej popularne. Uczniów brak

Brak uczniów chcących chodzić na religię jest widoczny w Krakowie, Częstochowie czy Wrocławiu. Szczecin dołącza do miast, w których brakuje dzieciaków na katechezach.

Kwestia tego, czy lekcje religii powinny odbywać się w szkole była szeroko i często poruszana podczas kampanii przed wyborami parlamentarnymi. Za wycofaniem katechez z placówek były m.in. Lewica oraz Koalicja Obywatelska. Sprawę poruszył Donald Tusk podczas spotkania z wyborcami w Jagodnie. Odpowiedział, że problem, gdzie lekcje religii powinny mieć miejsce, rozwiąże się sam.

- Pytają mnie niektórzy o religię w szkołach. Niedługo nie będzie problemu do rozwiązywania. W szkole w Trójmieście mój wnuk był jedynym w swojej klasie, który chciał chodzić na religię - powiedział Donald Tusk w Jagodnie.

Opisana przez premiera Tuska sytuacja nie jest niczym nadzwyczajnym w Szczecinie. Okazuje się, że rok szkolny 2023/2024 przyniósł kolejny spadek zainteresowania udziałem w katechezach. "Statystycznie w szkołach ponadpodstawowych na religię chodzi już tylko trzech uczniów w każdej klasie. Statystycznie, bo są klasy, w których nie chodzi nikt" - donosi "Wyborcza".

Dane z Wydziału Oświaty Urzędu Miasta w Szczecinie są bezlitosne. W mieście znajduje się 48 szkół podstawowych oraz 30 ponadpodstawowych. Urząd miasta informuje, że wszystkich uczniów jest lekko ponad 43 tys. Na katechezę zapisało się jedynie 18,5 tys. z nich. Oznacza to, że na religię uczęszcza zaledwie 43 proc. dzieciaków oraz nastolatków. Nigdy nie było ich aż tak mało.

Jak czytamy na "Wyborczej", tylko rok do roku spadek wyniósł 6 pp. W ciągu dwóch lat to już spadek o 11 pp. - w roku szkolnym 2021/2022 na religię chodziło 54 proc. wszystkich szczecińskich uczniów.

Bezlitosne dane ratują odrobinę szkoły podstawowe. Wynika to z faktu, że wielu uczniów w klasach I-III przygotowuje się do przyjęcia pierwszej komunii świętej. Trzeba jednak podkreślić, że mimo wszystko spadek zainteresowania katechezą jest widoczny.

Do szkół podstawowych w Szczecinie uczęszcza prawie 25,5 tys. dzieci. Jak czytamy na "Wyborczej", na religię zostało zapisanych przez rodziców 16 622 z nich, co daje 65,4 proc. Jeszcze dwa lata temu było to 74 proc., a rok temu - 68,5 proc. Oznacza to, że przez dwa lata spadek wyniósł więc 8,5 pp.

Kwestia chęci uczestniczenia w lekcjach religii wygląda zupełnie inaczej w szkołach ponadpodstawowych. Można spokojnie powiedzieć, że tam na katechezach zostali nieliczni uczniowie. W roku szkolnym 2023/2024 zapisało się na nie tylko 10,9 proc. uczniów liceów, techników i szkół branżowych. "W ubiegłym roku było ich 16,5 proc., a dwa lata temu - 19 proc. Spadek jest więc podobny do tego widocznego w podstawówkach" - czytamy na "Wyborczej".

Źródło: Wyborcza