Kosmetyki w Polsce droższe niż w Niemczech? Porównanie cen

Źródło zdjęć: © Canva

Oliwia Ruta,13.06.2024 12:45

Nie od dziś wiadomo, że niektóre rzeczy są dużo tańsze za granicą niż w Polsce. Najczęściej sprawa dotyczy sprzętów elektronicznych. Okazuje się jednak, że mieszkańcy naszego kraju przepłacają również na produktach pierwszej potrzeby - kosmetykach. O ile mniej zapłacimy w Niemczech za środki higieny?

Rossmann to jedna z największych sieci drogeryjnych w Europie. Funkcjonuje w Niemczech, Polsce, Czechach, Albanii, Turcji, na Węgrzech, Kosowie oraz Hiszpanii. Została założona przez niemieckiego przedsiębiorcę Dirka Rossmanna 17 marca 1972 r. Obecnie w Polsce znajduje się ok. dwóch tys. punktów sklepu. Mieszkańcy naszego kraju chętnie zaopatrują się tam w produkty pierwszej potrzeby, takie jak kosmetyki czy środki higieny. Czy Polacy przepłacają, wybierając niemiecką drogerię?

Podobne

Porównanie kosmetyków cen w Polsce i w Niemczech

Jakiś czas temu portal "Fakt" postanowił porównać ceny kosmetyków w Polsce i w Niemczech. Pod lupę wziął popularną drogerię Rossmann. Wyniki badania są zaskakujące. Okazuje się, że mimo niższych zarobków mieszkańcy naszego kraju nierzadko płacą dużo więcej za kosmetyki i środki higieny niż osoby żyjące za granicą.

Kosmetyki droższe w Polsce niż w Niemczech? Porównanie cen (Canva)

Porównanie cen kosmetyków w Polsce vs. w Niemczech

W Niemczech dezodorant Nivea w kulce kosztuje 2,15 euro, czyli w przeliczaniu na polską walutę nieco ponad 9 zł. W Polsce za ten sam produkt zapłacimy niemalże 16,50 zł, co oznacza, że jest droższy o ok. 7 zł. Różnicę widać również w cenach farb do włosów marki Syoss. Tym razem bardziej opłaca się kupić je w Polsce. W Niemczech kosztują 5,99 euro, czyli ok. 26 zł, a w tutejszych Rossmannach cena regularna tego produktu jest średnio o 1 zł niższa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Rodzice nie mogli tego zrozumieć". Way of blonde i Maschines planują dziecko

Korzystniej cenowo za granicą wychodzi również zakup papieru toaletowego marki własnej Rossmanna. W Niemczech zapłacimy za niego 2,49 euro, czyli ok. 11 zł, natomiast w Polsce 13,49 zł. Droższe w naszym kraju jest nawet mydło z najniższej półki cenowej. U naszych sąsiadów kosztuje ono w przeliczeniu na złotówki ok. 2,40 zł, natomiast w Polsce 3,29 zł.

Największą różnicę widać jednak w cenach tabletek do zmywarki marki Domol. W zagranicznym Rossmannie za 30 szt. tego produktu zapłacimy 3,25 euro, czyli ok. 14 zł, natomiast w Polsce cena produktu wynosi 24,99 zł. To różnica ponad 10 zł. Najniższa krajowa brutto w naszym kraju wynosi 4242 zł, natomiast u sąsiadów z Zachodu jest to 2084,88 euro (ok. 9 tys. zł). Polak za wypłatę mógłby by kupić 169 opakowań kapsułek, natomiast Niemiec aż 641.

Źródło: "Fakt"