Komik życzył śmierci Donaldowi Trumpowi. Elon Musk twierdzi, że opłacają go Niemcy
Sebastian Hotz, znany jako El Hotzo jest popularnym komediantem z Niemiec. Mężczyzna naraził się opinii publicznej po tym, jak skomentował atak na Donalda Trumpa. Sprawa zrobiła się na tyle poważna, że Elon Musk domaga się interwencji kanclerza Niemiec, Olaf Scholza.
Zamach na Donalda Trumpa od kilku dni jest głównym tematem publicznej debaty. Nic dziwnego: niektórzy spekulują, że atak był ustawką (biorąc pod uwagę, że zginęły dwie osoby, a dwie zostały ciężko ranne, jest wyjątkowo okrutne), inni (jak np. Oskar Szafarowicz) rozpowszechniają niepotwierdzone wiadomości o tym, że agenci Secret Service zostali ostrzeżeni przed napastnikiem i powiadomieni o jego pozycji.
Podobne
- Elon Musk ma nową zabawkę. Internauci wietrzą spisek
- Elon Musk skrytykował decyzję Trzaskowskiego. "Kopiują głupoty z Ameryki"
- Dyrektor liceum uratował uczniów. Przypłacił to własnym życiem
- Adin Ross streamował z Donaldem Trumpem. Dał mu wyjątkowy prezent
- Bromance kwitnie na całego. Trump chce Muska za doradcę
Skrajna prawica sypie za to memami jak z rękawa, zawdzięczając życie Trumpa boskiej opatrzności, a jego najbardziej zatwardziali sympatycy (i mistrzowie biznesu) sprzedają koszulki ze zdjęciami ze strzelaniny. Sprawa jest szeroko komentowana zarówno w Polsce jak i za granicą. Konsekwencje nieprzemyślanych słów na temat zamachu poczuł już m.in. Jack Black, a także Sebastian Hotz "El Hotzo". Niemiecki komik spotkał się jednak z gorszymi konsekwencjami niż odwołanie trasy koncertowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
NAJJJKA: "Ludzie zakładali się o moje dziewictwo"
Niemiecki komik życzył śmierci Donaldowi Trumpowi
El Hotzo dał się ponieść wolności słowa i na portalu X należącym do Elona Muska dobitnie (skandalicznie) skomentował atak na Donalda Trumpa. Mężczyzna napisał m.in. że "to fantastycznie, kiedy umierają faszyści" oraz użył wobec Amerykanina analogii do ostatniego autobusu. Co mają ze sobą wspólnego? "Just missed it" - twierdzi komik, co jest grą słowną w j. angielskim. "Miss" może znaczyć zarówno "przegapić", jak i "chybić".
Jego wpisy oczywiście szybko zostały usunięte, lecz screeny prędko rozeszły się po sieci. Jego wypowiedź głęboko poruszyła nie tylko Niemców, ale także internautów na całym świecie.
Niemieckie media informują, że sprawie przyjrzy się prokuratura. Hotz został poproszony o wydanie oficjalnego oświadczenia, regionalny nadawca radiowo-telewizyjny od razu odciął się od komika i ze skutkiem natychmiastowym zakończył ich współpracę.
Do dyskusji włączył się także Elon Musk, który również został zamieszany w sprawę. I w jego kierunku poleciały mocno niepokojące wpisy. Biznesmen w odpowiedzi udostępnił film, w którym tiktokerka omawia całą sprawę i opatrzył go ostrym komentarzem.
"Ktoś życzy śmierci kandydatowi USA prowadzącemu w wyścigu o fotel prezydenta oraz mi, jest opłacany przez niemiecki rząd? Kanclerzy, co to ma być?" - zapytał Musk, zwracając się bezpośrednio do Olafa Scholza. Ten nie ustosunkował się do sprawy - jeszcze.
Źródło: focus.de
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół