Kaja Godek gromi wszystkich. Pisze o "mordowaniu dzieci"

W opublikowanym na X [Twitterze] wpisie Kaja Godek ostro skrytykowała inicjatywę Lewicy, twierdząc, że zaproponowane przez partię dwa projekty umożliwią "mordowanie dzieci". Pierwszy z projektów dotyczy dekryminalizacji pomocnictwa w aborcji, a drugi zakłada legalizację przerywania ciąży we wszystkich przypadkach do 12. tygodnia życia płodowego.

W swoim wpisie Godek nie oszczędziła również konserwatystów, zarzucając im brak inicjatywy w zakresie pełniejszej ochrony życia dzieci. Zdaniem aktywistki skupili się oni na innych kwestiach, uznając aborcję za "temat zastępczy". Jej słowa wyrażają głębokie rozczarowanie i niezadowolenie z postawy, jaką reprezentują niektórzy politycy w Sejmie.

Niezwykle emocjonalnym tonem wypowiedzi Godek odniosła się także do planowanej próby przegłosowania uchwały o - jej zdaniem - "nielegalnym" wyborze trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Konserwatystka wyraziła przekonanie, że celem tego działania jest otworzenie drogi do obalenia wyroku dotyczącego aborcji eugenicznej.

Ponadto, aktywistka antyaborcyjna sugeruje istnienie alternatywnej ścieżki, mówiącej o zachowaniu wyroku, ale jednocześnie wprowadzeniu ustawy przywracającej eugenikę. Jej zdaniem stanowiłoby to "naruszenie Konstytucji". Równocześnie Godek wyraża obawy, że prezydent Andrzej Duda mógłby podpisać taką ustawę, biorąc pod uwagę jego wcześniejsze działania.

W zakończeniu swojego wpisu Godek apeluje o jedność społeczeństwa i mobilizację wszystkich obywateli w obronie życia poczętych dzieci oraz bezpieczeństwa tych już narodzonych. Jej stanowisko przekazuje wyraźny apel o zaangażowanie się w sprawę, która zdaniem Godek, stanowi teraz priorytetową kwestię dla dobra społeczeństwa.