Kaja Godek ma chęć na solo z zwolennikami aborcji

Kaja Godek pochwaliła się treningiem. Strach się bać

Źródło zdjęć: © Facebook - Kaja Godek
Maja Kozłowska,
17.12.2023 12:00

Kaja Godek wstawiła film z treningu tajskiego boksu. Razem z nim "subtelnie" zagroziła zwolennikom aborcji.

Kaja Godek to polska aktywistka antyaborcyjna, która słynie z homofobicznych i transfobicznych poglądów. Jest członkinią zarządu Fundacji Życie i Rodzina oraz pełnomocniczką inicjatywy #ZatrzymajAborcję. Jej działalność społeczna budzi kontrowersje - wielokrotnie była pozywana do sądu zarówno przez organizacje (Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych), jak i osoby prywatne m.in. Krzysztofa Śmiszka czy prof. Jakuba Urbaniaka.

W sierpniu razem z Grzegorzem Braunem próbowała przerwać obrady zespołu do spraw opracowania wytycznych dla podmiotów leczniczych w zakresie procedur związanych z zakończeniem ciąży. Kaja Godek oraz kontrowersyjny polityk nie zamierzali opuścić Ministerstwa Zdrowia - w ich sprawie musiała interweniować policja. Niedawno aktywistka wystosowała petycję do prezydenta Dudy w sprawie in vitro. Stwierdziła, że zabiegi "łączą się z aborcją na różnych etapach procedury" i jest to nic innego, jak "handel zarodkami". Godek liczyła na zawetowanie ustawy, która wprowadzi finansowanie in vitro z budżetu państwa, którą PAD ostatecznie podpisał.

Kaja Godek trenuje tajski boks. Ostrzega antyaborcjonistów

Aktywistka wrzuciła na X nagranie z Wojciechem Kosowskim - trenerem personalnym, mistrzem świata w tajskim boksie.

Postanowiłyśmy się przeszkolić w sportach walki. No i dzisiaj się uczyłyśmy, jak się zachować, kiedy ktoś zaatakuje. Ja mogę powiedzieć, że nigdy nie miałam na ulicy żadnej nieprzyjemnej sytuacji, raczej się spotykam z bardzo dobrymi reakcjami. Ale Monika regularnie stoi na pikietach w Warszawie z komórką warszawską, więc dobrze, żeby miała taki niezbędnik

- tłumaczy Kaja Godek.

Do tej pory w video nie ma żadnych niepokojących treści. Umiejętność samoobrony na wypadek ataku wydaje się dość racjonalna, co więcej, daje mocny feministyczny vibe.

Niestety dalej Kaja Godek napisała "zawoalowaną" groźbę wymierzoną w osoby reprezentujące poglądy pro-choice.

Gdyby na którejś pikiecie aborcjoności byli agresywni, to co nieco już umiem ;)

- podkreśliła aktywistka.

Należy podkreślić, że marsze aborcyjne odbywały się w pokojowej atmosferze. Sugerowanie, że może być inaczej to zwyczajne poddymianie. Być może Kaja Godek powinna wylądować w jakiejś federacji freak fightowej...

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 4
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 10
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 2
  • emoji kupka - liczba głosów: 3
Seksista,zgłoś
Widocznie Kaja lubi sekx bezposredni a nie jakes tam invitro,czy mozna miec jej to za zle.
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
Shotei,zgłoś
Oczywiście kłamiecie - marsze aborcyjne nie odbywały się w pokojowej atmosferze. Dodatkowo: Pani Kaja Godek, pisała o zagrożeniu atakiem podczas pikiet antyaborcyjnych, co niestety ZDARZAŁO SIĘ JUŻ WIELOKROTNIE. Tak wygląda wasza rzetelność dziennikarska.
Odpowiedz
2Zgadzam się4Nie zgadzam się