Walka z dezinformacją

Jak pokonać bossa dezinformacji? Poradnik gry "Internet"

Źródło zdjęć: © ChatGPT
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,18.04.2025 12:18

Nikt się przed nim nie ukryje. Zaatakuje w najbardziej niespodziewanym momencie, wykorzystując szeroki wachlarz możliwości. Boss dezinformacji jest najbardziej hardkorowym przeciwnikiem w grze "Internet", któremu uległo już wielu użytkowników. Jak wygrać starcie z tą bestią? W tym poradniku znajdziecie wszystkie niezbędne wskazówki.

Do walki z tak przerażającym stworem, jakim jest boss dezinformacji, warto wcześniej się przygotować. Im więcej osób sprzeciwi się bestii, tym większa jest szansa, że jej wpływ na internet będzie ograniczony. Zdają sobie z tego sprawę Magda Gessler, Mikołaj Roznerski i Szymon Marciniak, którzy w ramach akcji Fundacji PZU "Czysty przekaz" pokazują, jak nie wpaść w pułapkę fałszywych informacji zagrażających naszemu zdrowiu, relacjom i społecznej spójności.

Kampania "Czysty przekaz" ma na celu edukowanie i pokazanie, w jaki sposób chronić siebie i innych w świecie pełnym fałszywych informacji. Na stronie kampanii, stworzonej we współpracy z organizacjami społecznymi specjalizującymi się w tej tematyce, Fundacja pokazuje, jak filtrować informacje i weryfikować źródła. Daje też dostęp do bardzo prostych, praktycznych narzędzi, które może wykorzystać każdy z nas. Wskazówki zawarte na stronie kampanii posłużyły nam do stworzenia poradnika, jak pokonać bossa dezinformacji.

Deepfake’owe ślepia

Deepfake jest techniką manipulowania zdjęciami i filmami przy użyciu sztucznej inteligencji. W ten sposób powstają materiały mogące fałszować wypowiedzi osób publicznych, tworzyć fałszywe wydarzenia lub nagłaśniać sytuacje, które nie miały miejsca. Łatwo sobie wyobrazić, jak deepfake wypuszczony przed wyborami może zdyskredytować kandydata w oczach opinii publicznej i wpłynąć na wyniki głosowania. Rosjanie używali tego narzędzia po inwazji na Ukrainę, aby wzniecić panikę i niepokoje społeczne.

Szerokim echem odbiła się historia oszustwa, którego ofiarą padła 53-letnia Francuzka. Naciągacz wkręcił kobietę, że jest Bradem Pittem, wykorzystując do tego deepfake'i amerykańskiego gwiazdora. Oszust był do takiego stopnia przekonujący, że poprosił Francuzkę, by wysłała mu pieniądze na operację nerki. Biedaczka przelała na jego konto ogromne kwoty. Zorientowała się z pomyłki dopiero wtedy, gdy zobaczyła prawdziwe zdjęcia Brada Pitta, który był cały i zdrowy, w dodatku z inną kobietą u boku.

Jak walczyć z deepfake'ami?

Narzędzia AI pozwalają tworzyć świetne deepfake’i, ale nie są (jeszcze) w stanie idealnie odtworzyć rzeczywistości. Jak nie dać się nabrać? Stowarzyszenie Demagog radzi, aby zwrócić uwagę na otoczenie. Szczegóły w treściach AI bywają niedokładne, np. przechodnie nie mają twarzy, a napisy na budynkach są niedokładne. Programy AI wyolbrzymiają ludzkie emocje, czego efektem jest nienaturalna mimika, awatary mają sztucznie naciągniętą skórę twarzy. Dla pewności można użyć bezpłatnych narzędzi, które weryfikują, czy treść została stworzona przez AI. Są to m.in. AI or Not oraz AI-Generated Image Detection. Warto mieć na uwadze, że nie potwierdzą w 100 proc., czy mamy do czynienia z deepfake’m, ale będą dużą pomocą w ocenie.

Sztuczna inteligencja w coraz większym stopniu wkracza w nasze życie. Przyspiesza zmiany na rynku pracy, wspiera diagnozowanie chorób, ułatwia naukę, pomaga tworzyć kampanie reklamowe, generuje nowe formy sztuki cyfrowej i wiele innych. Jeśli chcecie nadążać za tymi zmianami, śledźcie nasz cykl redakcyjny CASE FOR AI, w którym kompleksowo i w przystępny sposób omawiamy tematy dotyczące AI. Możecie już przeczytać m.in. wywiad z mentorką kariery czy psychoterapeutką.

Walka z deepfake'ami
Walka z deepfake'ami (ChatGPT)

Jęzor fake newsów

Fake news przybiera różne formy. Może to być treść sfabrykowana, zmanipulowana, fałszywa lub ukazana w fałszywym kontekście. Z badań wynika, że aż 84 proc. Polaków spotkało się z fake newsami. Większość (82 proc.) uważa, że zdecydowanie wzrosła skala fałszywych informacji w ciągu ostatniej dekady. Polacy trafiają najczęściej na fake newsy w social mediach, telewizji i wypowiedziach polityków. Celami fake newsów jest m.in. manipulowanie opinią publiczną, wywoływanie paniki, realizacja interesów politycznych, wpływanie na wyniki wyborów.

W 2024 r. internet zalała fala fake newsów na temat powodzi. Według szacunków NASK (Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa - Państwowy Instytut Badawczy) w czasie powodzi na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie w sieci pojawiło się 23 tys. wpisów dotyczących kataklizmu i głoszących nieprawdę. W kluczowym momencie kataklizmu narracje dezinformacyjne osiągnęły blisko ośmiomilionowe zasięgi. Popularnymi fake newsami były m.in. dane o liczbach ofiar, pożyczki przedstawiane jako jedyna forma pomocy finansowej dla powodzian, a także technologie zmian pogody wskazywane jako przyczyna katastrofy.

Jak walczyć z dezinformacją?
Jak walczyć z dezinformacją? (ChatGPT)

Jak walczyć z fake newsami?

Zanim udostępnisz jakąś wiadomość, zweryfikuj, czy pochodzi z zaufanego źródła. Randomowa strona z dziwnym adresem jest znacznie mniej wiarygodna niż szanowane media, instytucje naukowe, agencje rządowe czy organizacje fact-checkingowe. Zwróć uwagę na datę publikacji. Fake newsami bywają treści opublikowane dawno temu, ale są "odświeżane", aby wprowadzić odbiorców w błąd. Nie ufaj tylko jednemu źródłu informacji. Sprawdź, czy inne media też podają tę samą wiadomość. Zwróć uwagę na język i ton artykułu, gdyż fake newsy są pisane w sposób sensacyjny, pełen emocji i oskarżeń.

Istotną rolę w walce z fake newsami odgrywa edukacja dotycząca weryfikacji faktów i krytycznego myślenia już od najmłodszych lat. To ważne zadanie realizują autorzy kampanii "Czysty przekaz", która powstała z inicjatywy Fundacji PZU. Na stronie kampanii można dowiedzieć się, jak filtrować informacje i weryfikować źródła. Autorzy projektu planują też dotrzeć do szkół, ponieważ dziś dzieci i młodzież stykają się z dezinformacją bardzo wcześnie.

- Dezinformacja to nie tylko fake newsy. To w obecnych czasach realne zagrożenie

- mówi Maia Mazurkiewicz, prezeska Fundacji PZU.
Walka z fake newsami
Walka z fake newsami (ChatGPT)

Clickbaitowe rogi

"Trener podszedł do 14-letniej siatkarki. Nie uwierzysz, co jej zrobił", "Szok! Schudła 9 kilogramów w tydzień. Zobacz jak!", "Został milionerem bez wychodzenia z domu. Wystarczy jeden sposób". Z tego rodzaju tytułami zetknął się każdy, kto nie od dziś korzysta z internetu. Sensacyjny tytuł, wzbudzanie emocji, niedopowiedzenia i obietnice, niska wartość merytoryczna - oto przepis na clickbait idealny.

Clickbaity są tak wszechobecne w sieci, bo niezwykle łatwo je stworzyć. Autor nie musi się zastanawiać nad merytorycznym zajawieniem tematu, tylko sięga po gotowe, przyciągające uwagę rozwiązanie, którego jedynym celem jest sprawić, aby użytkownik kliknął w nagłówek. Bardzo często za clickbaitowym tytułem bardzo uproszczona historia, co wpływa na rozpowszechnianie dezinformacji.

Jak walczyć z clickbaitami?

Zastanów się dwa razy, zanim klikniesz w nagłówek. Jeśli obiecuje coś nieprawdopodobnego ("Nie uwierzysz...", "To zmieni twoje życie"), masz do czynienia z clickbaitem. Zweryfikuj, czy strona ma ugruntowaną reputację. Poszukaj, czy ten sam news pojawia się w innych, bardziej znanych portalach. Jeśli okaże się, że treść artykułu nie odpowiada tytułowi, oznacz i zgłoś sensacyjny tytuł.

Jak walczyć z clickbaitami?
Jak walczyć z clickbaitami? (ChatGPT)

Trollowe macki

Trolle mogą się kojarzyć wielu ludziom ze stworami z "Władcy Pierścieni", ale niestety są to jak najbardziej realne postacie. Można je spotkać niemal wszędzie - od TikToka, przez Facebooka, po X. Ich główna broń? Podjudzanie, ignorowanie faktów, protekcjonalny ton, sarkazm, publikowanie memów bez kontekstu czy udawana niewiedza. Niektóre robią to w pojedynkę, inne w ramach farm trolli, których zadaniem jest wypromowanie określonego tematu. Najczęściej ukrywają swoją tożsamość, nie mają zdjęcia profilowego i niewiele informacji o sobie. Mówiąc krótko: troll nie chce dyskutować. On chce, żebyś się wściekał.

Jak walczyć z trollami?

Najważniejsza zasada brzmi - nie karm trolla. On chce, żebyś zareagował. Czuje satysfakcję, kiedy się wkurzasz i odpowiadasz na zaczepkę. Spokój jest twoją największą bronią. Zignoruj prowokujący komentarz, a wygrasz ten pojedynek. Nie traktuj słów trolla na poważnie. On zrobi wszystko, żeby cię zabolało, nawet jeśli to zupełnie mija się z prawdą. Nie daj się wciągnąć w tę gierkę. Większość serwisów ma narzędzia do zgłaszania nadużyć. Śmiało z nich korzystaj. Zaserwuj trollowi bana, żeby poczuł konsekwencje swojego zachowania.

Walka z clickbaitami
Walka z clickbaitami (ChatGPT)

Aura bańki informacyjnej

Bańka dezinformacyjna jest sytuacją, gdy internauta otacza się wyłącznie informacjami, które są zgodne z jego przekonaniami - niezależnie od tego, czy są prawdziwe, czy fałszywe. Może to grozić tym, że użytkownik wpada do bańki dezinformacji, w której mieszają się fake newsy, teorie spiskowe i manipulacje, a nieświadoma zagrożenia osoba uznaje wszystkie te treści za fakty. Najgorsze jest to, że algorytmy podsuwają kolejne podobne materiały, które utwierdzają internautę przy jego stanowisku. Spirala się nakręca - osoba rozmawia głównie z ludźmi, którzy myślą podobnie i wzmacniają przekonania, co utrudnia ich podważenie.

Jak walczyć z bańką informacyjną?

Wyjście z bańki informacyjnej wymaga trochę krytycznego myślenia i wyjścia z inicjatywą. Użytkownik powinien świadomie poszukiwać różnych źródeł informacji, nie ograniczać się do jednego serwisu czy kanału. Warto spojrzeć na dane zagadnienie ze strony prawicowej i lewicowej, aby wyrobić własne zdanie. Dobrym pomysłem jest posłuchać, co do powiedzenia mają youtuberzy i komentatorzy, z którymi na co dzień się nie zgadzamy. Warto rozwijać umiejętność weryfikowania informacji. Sprawdzaj doniesienia w kilku niezależnych źródłach, a dane potwierdzaj w oryginalnych raportach. W wyszukiwarkach i serwisach społecznościowych wyłącz śledzenie aktywności, aby nie dostawać personalizowanych treści.

Walka z bańką dezinformacyjną
Walka z bańką dezinformacyjną (ChatGPT)

Postaw na czysty przekaz - kampania Fundacji PZU

Bossa dezinformacji nie da się pokonać na zawsze - bestia zawsze się odradza. Żeby wiedzieć, jak chronić siebie i innych w świecie pełnym fałszywych informacji, zapoznajcie się z kampanią "Czysty przekaz", którą uruchomiła Fundacja PZU. Jej ambasadorzy - Magda Gessler, Szymon Marciniak i Mikołaj Roznerski - pokazują, że choć w swojej pracy stawiają na autentyczność, to w internecie rozróżnienie prawdy od fałszu bywa dużo trudniejsze. Pomaga w tym filtrowanie informacji, sprawdzanie źródeł oraz ostrożność w udostępnianiu treści.

Postaw na czysty przekaz, czyli wolny od manipulacji i zewnętrznych wpływów - do tego zachęcamy w kampanii społeczno-edukacyjnej, która jest naszą odpowiedzią na dezinformację. Fundacja PZU wraz z licznymi organizacjami i mediami stara się uwrażliwić społeczeństwo na ten problem. Chcemy też wyposażać Polski i Polaków w konkretne narzędzia i umiejętności pozwalające samodzielnie weryfikować informacje znalezione w Internecie

- mówi Maia Mazurkiewicz, prezeska Fundacji PZU.

Po więcej wskazówek zajrzyjcie na stronę kampanii. Przekonacie się, jak krok po kroku filtrować informacje oraz sprawdzać wiarygodność źródeł. Znajdziecie tam proste, gotowe do użycia narzędzia, które pomogą w walce z dezinformacją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kampania społeczno-edukacyjna Postaw na #CzystyPrzekaz

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 4
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0