Gypsy-Rose Blanchard odpowiada na internetowe ataki. Jest grubo

Życie Gypsy-Rose Blanchard posłużyło za scenariusz do filmu. Nic dziwnego - kobieta 14 czerwca 2015 r. doprowadziła do zabójstwa swojej matki, Dee Dee Blanchard, która doprowadziła Gypsy do niepełnosprawności. Matka dziewczyny chorowała na zastępczy zespół Münchhausena, schorzenie psychiczne, w której opiekun wymyśla kolejne choroby na które rzekomo cierpieć ma podopieczny, aby zyskać współczucie i zainteresowanie.

Przez Dee Dee Blanchard Gypsy-Rose przemieszczała się na wózku inwalidzkim, odżywiała się do jelitowo, a jej zęby zostały usunięte. Ostatecznie nastolatka przekonała swojego ówczesnego chłopaka Nicholasa Godejohna do zabicia matki, za co spędziła w więzieniu niemal osiem lat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na nagraniu udostępnionym na TikToku Gypsy-Rose Blanchard odnosi się do ataków, których padła ofiarą. Hejterzy i hejterki mieli atakować nie tylko samą Gypsy, ale również jej partnera. Jedna z kobiet sugerowała, że coś działo się między nią a Kenem Urkerem, obecnym chłopakiem Gypsy.

W odpowiedzi Gypsy nie przebierała w słowach. Influencerka powiedziała: "Skarbie, nie czuję się zagrożona przez ciebie. Mój mężczyzna nie dotknąłby cię 3-metrową rurą. Jesteś zła, bo ja mam faceta. Nazwijmy rzeczy po imieniu: ostatni raz, gdy sprawdzałam, ty nie miałaś partnera, więc wygląda na to, że to ty jesteś załamana. Twórz dalej content!".

Jeszcze w trakcie pobytu w więzieniu Gypsy-Rose Blanchard wyszła za Ryana Andersona. Związek zaczął się po tym, jak mężczyzna napisał list do Gypsy. Ich radość nie trwała jednak długo. 29 marca Gypsy-Rose Blanchard ogłosiła rozstanie z mężem. W tym samym czasie kobieta wróciła do Kena Urkera, z którym była związana jeszcze w trakcie pobytu w więzieniu. Para regularnie dzieli się swoim szczęściem w mediach społecznościowych.