Natarczywy fan zaczepił Wersow. Zrobiła zdjęcie w niebezpiecznych warunkach

Weronika Sowa, w mediach społecznościowych znana jako "Wersow", to jedna z najpopularniejszych influencerek, youtuberek, a także aspirujących piosenkarek. Największą sławę zyskała dzięki związkowi z Karolem Wiśniewskim "Frizem" oraz dołączeniu do Ekipy. We współpracy z innymi influencerami brała udział w nagrywaniu śmiesznych filmików na platformę YouTube, skierowanych głównie do młodej widowni. Nie można odmówić jej sukcesu. Weronikę na Instagramie obserwuje 4 mln osób, natomiast na YouTube ponad 2,5 mln.

Aktualnie na kanale Weroniki Sowy "Wersow" ukazują się odcinki dokumentu, który influencerka stworzyła podczas przygotowań do swojej trasy koncertowej. Przybliża widzom, jak wyglądały jej treningi, próby taneczne oraz wokalne. Pokazuje, jak trudno było jej pogodzić rolę matki z rolą kobiety, która chce się spełniać zawodowo i ma naprawdę duże ambicje. W drugim odcinku przedstawiono również sytuację, z którą dość często mierzą się znane osoby. Weronika napotkała fana, który prosił o zdjęcie, mimo że dziewczyna była w samochodzie i mówiła, że jest spóźniona.

W niedzielę 9 czerwca na kanale YouTube Weroniki Sowy ukazał się drugi odcinek dokumentu. Film przedstawia przygotowania influencerki do trasy koncertowej. Aspirująca piosenkarka postanowiła w materiale pokazać sytuacje, z którymi muszą się mierzyć znane osoby. Często są one niebezpieczne, jednak fanom zdaje się to nie przeszkadzać. W filmie mogliśmy zobaczyć, jak mężczyzna zatrzymuje samochód Wersow na środku ruchliwej drogi i prosi o zdjęcie. Influencerka mówi, że jest spóźniona, jednak decyduje się na wykonanie fotografii.

Weronika przyznała na odcinku, że to, że zdecydowała się zrobić zdjęcie z fanem, nie było odpowiednie. Przyznała, że czuła się bardzo niezręcznie. Powiedziała, że wykonała fotografię tylko dlatego, że mężczyzna był niesamowicie natarczywy. Dobrze, że Wersow zaznaczyła, że robienie zdjęć na środku drogi nie jest odpowiedzialne. Warto jednak pamiętać, że na taki ruch się zdecydowała. Czasem należy postawić granice, nawet jeśli chodzi o fanów. Bezpieczeństwo na drodze zawsze powinno być priorytetem.