Drag queen w kampanii znanej marki. Firma tłumaczy, że nie jest dla hejterów
Drag queen Patti Gonia po raz drugi wystąpiła w kampanii outdoorowej marki The North Face. Wkrótce przeciwnicy LGBTQ+ nie będą mieli gdzie kupować ubrań.
Zbliża się Miesiąc Dumy, czyli moment, w którym szczególnie mówimy o sojusznictwie ze społecznością LGBTQ+. Do akcji co roku przyłącza się wiele znanych marek - niedawno kolekcję "Let Love Be Your Legacy" wypuścił Adidas. Marka zaprezentowała kostium kąpielowy z damskiej kolekcji na męskim ciele modela.
Podobne
- Jak nie robić tęczowego marketingu. Kpina z (braku) praw osób LGBT+
- Wstyd i żenada. Nowa współpraca Moniki Kociołek to przesada
- Biała sukienka na wesele? Można to zrobić pod pewnym warunkiem
- Victoria's Secret wraca z inkluzywnymi pokazami. Lizzo ma wątpliwości
- Dzieci dawały pieniądze drag queen. Teksas chce teraz zakazu pokazów drag show
Teraz do Miesiąca Dumy postanowił dołączyć The North Face. Marka outdoorowej odzieży do kampanii zaprosiła drag queen i spotkała się z krytyką ze sporą krytyką. Czy bojkot marek wspierających LGBTQ+ to już standard?
The North Face i kampania z drag queen
The North Face w ramach Miesiąca Dumy po raz drugi ruszyło z kampanią "Summer of Pride". W reklamie możemy zobaczyć znaną drag queen Pattie Gonię, która używa zaimków "oni/ona". Aktywistka z wąsem ubrana w tęczowy strój zachęca do "wyjścia na łono natury".
- Cześć, to ja Patti Gonia - prawdziwa osoba homoseksualna - dziś jestem tutaj z The North Face i chcemy zaprosić cię do wyjścia z nami na łono natury. Natura pozwala ci być tym, kim jesteś, więc drugi rok z rzędu The North Face organizuje "Summer of Pride" razem z nami, aby uczcić ciebie i wszystkie piękne sposoby, które wychodzą z szafy - mówi w spocie Patti Gonia.
Poza kampanią z drag queen The North Face wypuściło również kolekcję Pride 2023. Znajdziemy w niej wiele tęczowych ubrań - kolorowe koszulki, spodnie, buty, a nawet koce czy nerki. W kolekcji uwzględniono również tęczowy asortyment dla dzieci.
Bojkot The North Face po kampanii z draq queen
Jak możecie się domyślić, podobnie jak Nike czy Adidas, The North Face po zaangażowaniu osoby ze społeczności LGBTQ+ do kampanii, spotkał się ze sporą krytyką. Internauci i konserwatywni politycy zachęcają do bojkotu marki.
"Cóż, myślę, że North Face chce posmakować tego, co konserwatyści zrobili z Bud Light i Target. Jak długo mamy wyjaśniać temu 'woke' marketingowi i ich obrzydliwym kampaniom, że Amerykanie nie są narodem degeneratów? Czas, byśmy zbojktowali produkty North Face" - czytamy we wpisie konserwatywnej polityczki Lauren Boebert
"Proszę zbojkotujmy marksistowską markę North Face. To nie do przyjęcia" - napisała inna użytkowniczka
North Face broni osób LGBTQ+ i wzywa do inkluzywności
The North Face nie zamierza jednak uginać się pod naciskiem hejtu. W oświadczeniu dla portalu Newsweek marka zaznacza, że chce tworzyć akceptujące przestrzeń w sieci, w której nie ma miejsca na hejt. Wierzy w to, że aktywność na świeżym powietrzu jest dla każdego, bez względu na jego tożsamość.
- Dostrzegamy szansę, jaka stoi przed naszą marką w kwestii kształtowania przyszłości outdooru i chcemy, aby ta przyszłość była bardziej akceptująca i kochająca. Społeczność, którą The North Face tworzy w sieci, została zaprojektowana tak, aby była bezpiecznym, pozytywnym i inkluzywnym środowiskiem. Dlatego stosujemy politykę zerowej tolerancji wobec rasistowskich, dyskryminujących, zawierających groźby, obraźliwych, szkodliwych, wulgarnych lub atakujących komentarzy w mediach społecznościowych, które zostaną natychmiast usunięte - przekazał The North Face Newsweekowi.
Z jednej strony coraz więcej marek angażuje w kampaniach osoby LGBTQ+, czego przykładem są ostatnie reklamy. Z drugiej jednak, za każdym razem wywołuje to spory sprzeciw. Przypomnijmy, że jedna ze znanych sieci ze strachu przed hejtem postanowiła schować produkty promujące Miesiąc Dumy.
Jedynym plusem, jaki można dostrzec w tym powtarzającym się schemacie, jest fakt, że kolejne marki, mimo tak widocznego sprzeciwu, nie boją się współpracy z osobami LGBTQ+. Miejmy nadzieję, że ten trend będzie się utrzymywał, a osoby, które deklarują, że nie kupią niczego od firm wspierających tęczową społeczność, po prostu nie będą miały już gdzie robić zakupów.
Źródło: Newsweek, PinkNews, North Face
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku