Czym jest zero waste? Tylko nieliczni potrafią poprawnie odpowiedzieć

Zero waste, czyli sposób na gospodarowanie odpadami, dzięki któremu nic się nie marnuje, jest z nami już od dłuższego czasu. Ten ruch można praktykować na wiele sposobów. Jedni robią to, używając aplikacji w stylu Foodsi czy Too Good To Go, inni przygotowują wywar z obierek po warzywach.

Czy wszyscy na pewno wiemy, o co chodzi w zero waste? Wychodzi na to, że nie do końca. Badania przeprowadzone przez Akademię Leona Koźmińskiego pokazują, że tylko 3 proc. internetowych komentarzy trafia w sedno problemu. Z badania płynie jednak też jeden, bardzo pozytywny wniosek.

Badacze z Akademii Leona Koźmińskiego przeanalizowali 124 tys. wpisów na Twitterze. Spośród nich naukowcy wybrali 500 najpopularniejszych i zbadali ich treść oraz zamieszczone tam zdjęcia, linki czy filmy.

Wyniki pokazują, że dyskusje na temat zero waste często mijają się z prawdziwymi regułami ekologicznego podejścia. Użytkownicy najczęściej posługują się stereotypowymi przekonaniami i nie zdają sobie sprawy z tego, na jakich zasadach tak naprawdę opiera się ten ruch.

Chociażby tylko 3,3 proc. wpisów twitterowiczów odnosiło się do unikania używania produktów, które trudno recyklingować. Najwięcej tweetów (35,1 proc.) dotyczyło ponownego używania rzeczy, które już mamy, a to wcale nie jest najważniejsza zasada tego ruchu.

- Niebezpieczne przemieszanie dobrych chęci z niewiedzą prowadzi do złych wyborów. Samo uczestnictwo ludzi w internetowych rozmowach i zainteresowanie ochroną środowiska jest pozytywnym przejawem. Niestety obserwujemy w tych dyskusjach brak wiedzy o tym, czym faktycznie jest zero waste - stwierdza współautor analizy, Grzegorz Ganczewski z Akademii Leona Koźmińskiego.

Problemem w rozumieniu terminu jest to, że wielu zapomina o tym, że zero waste dotyczy całego stylu życia. Osoby, które chcą żyć zgodnie z nim, starają się nie tylko wytwarzać jak najmniej śmieci. Dbają też o to, by produkty, których używają, można było wykorzystać po raz kolejny i by były łatwe do przetworzenia.

Poniżej znajdziecie 5 reguł, którymi warto się kierować w ramach zero waste:

⦁ "Odmawiaj" - unikaj używania produktów, które trudno się przetwarza

⦁ "Redukuj" - ograniczaj liczbę kupowanych produktów

⦁ "Używaj ponownie" - wykorzystuj przedmioty po raz kolejny

⦁ "Recyklinguj" - segreguj odpady do przetworzenia, jeśli nie da się ich ponownie użyć

⦁ "Kompostuj" - kupuj produkty, które rozkładają się organicznie, bez szkody dla środowiska.

W badaniu przeprowadzonym przez Akademię Leona Koźmińskiego sprawdzono też, w jaki sposób internauci piszą o poszczególnych rodzajach opakowań. Pod lupę wzięto plastik, papier, szkło, metal i biotworzywa. Okazało się, że najwięcej negatywnych tweetów dotyczyło plastiku.

- Jakościowa analiza pokazała, że 87 proc. najpopularniejszych tweetów ze słowem kluczowym zero waste, w których wymieniono plastik, miało negatywny charakter. W 6 proc. wpisów eksperci zarejestrowali pozytywne nastawienie, natomiast neutralne – w 7 proc. To potwierdza, że społeczeństwo postrzega tworzywa sztuczne jako poważny problem środowiskowy. A recykling plastikowych opakowań mógłby pomóc w ograniczeniu złego wpływu na środowisko - ocenia prof. Dariusz Jemielniak.

Z kolei szkło i metal wywołują w użytkownikach głównie pozytywne emocje. To nie do końca słuszne. Pewnie, szkło lepiej się przetwarza, ale z drugiej strony jest dość ciężkie, więc jego transport pochłania więcej energii i emituje sporo CO2.

Co wynika z tych badań? Na pewno to, że Polacy są zainteresowani ekologią i tematami związanymi z plastikiem i ruchem zero waste. Niestety, to nie do końca przekłada się na wiedzę w tym temacie, co mogłaby zmienić chociażby edukacja ekologiczna. Trzeba by się było też zastanowić, czy świadomość szkodliwości plastiku przekłada się na wybory konsumentów...

Źródło: Mat. prasowe