Crawly straszy sądem i prawnikami. Ujawnił, o co chce walczyć
Ukraiński patostreamer Władysław Olijniczenko "Crawly" po wydaleniu z Polski nie daje o sobie zapomnieć. 23-latek jest wściekły, że w jego sprawie interweniowali polscy urzędnicy wysokiego szczebla. Opublikował oświadczenie, w którym twierdzi, że zamierza walczyć o dobre imię w sądzie.
Crawly zdobył popularność na publikowaniu patologicznych treści w internecie. Na różne sposoby uprzykrzał życie pracownikom galerii handlowych - najpierw wcielając się w rolę "pełzacza", potem zielonego gnoma, a następnie lidera "kartonowej armii".
Podobne
- Szafarowicz odpalił się na Zbigniewa Bońka. Kipi z wściekłości
- Crawly nie wróci na TikToka? Decyzja serwisu go rozwścieczyła
- Najjjka stanęła przed sądem. Ruszył długo wyczekiwany proces
- Najjjka znów stanie przed sądem. "Witam w moim świecie"
- Były prezes Ekipy się nie poddaje. Tak chce obejść zasady Friza
W pewnym momencie posunął się do tego, że zniszczył dwa samochody na parkingu w centrum Warszawy - później okazało się, że incydent był przez niego zaaranżowany. Kiedy przechodzień próbował zwrócić mu uwagę, został potraktowany gaśnicą.
Crawly nie krył się ze swoją niechęcią do Polaków. Podczas jednego ze streamów nazwał ich "je***ymi rogaczami" i zadeklarował, że jako miejsce do życia wolałby Moskwę. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych złożył zawiadomienie do prokuratury.
Co dalej w sprawie Crawly'ego
Olijniczenko zwrócił na siebie uwagę polskich urzędników wysokiego szczebla. Patostreamer został wydalony z Polski. Rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński przekazał, że Crawly został zatrzymany w piątek 29 listopada "i tego samego dnia o 21.15 na przejściu granicznym w Dorohusku przekazany Ukrainie".
Crawly po wydaleniu opublikował film z czeskiej Pragi. Zasugerował tym samym, że ominął nałożony na niego 10-letni zakaz wjazdu do strefy Schengen. Później, gdy nagranie obiegło internet, doprecyzował, że film został wykonany wcześniej i nie dotyczy obecnych wydarzeń.
Crawly odpowiada Polsce
Ukraiński patostreamer napisał oświadczenie, w którym wyraził złość na decyzję polskich władz. Stwierdził, że wykorzysta prawników i sądy, by walczyć o dobre imię. Jego zdaniem wolność słowa nigdy nie była zagrożona w takim stopniu jak obecnie.
"Swoją drogą wszelkie oskarżenia ze strony polskich władz, że rzekomo realizuję 'misję destabilizacji sytuacji w kraju', a także oskarżenia, że niby jestem 'rosyjskim szpiegiem', zostaną zaapelowane przeze mnie i moich prawników w sądzie, gdyż są one oszczerstwem, pomówieniem i nie mają żadnych podstaw. To samo dotyczy wszystkich polskich mediów, które rozpowszechniają oszczercze, niezweryfikowane i fałszywe informacje o mojej osobie" - pisze Crawly.
Patostreamer kontynuuje: "Będę ubiegał się o przywrócenie sprawiedliwości i mojego dobrego imienia we wszystkich sądach, również międzynarodowych. Podjęliśmy już odpowiednie kroki w tym kierunku: sporządziliśmy i złożyliśmy wnioski do właściwych organów. Jeszcze nigdy od czasów PRL wolność słowa i możliwość wyrażania siebie, w tym w internecie, nie były tak zagrożone jak obecnie. Osobista interwencja urzędników państwowych, takich jak Minister Spraw Wewnętrznych, sugeruje, że państwo chce kontrolować internet i tłumi wolność słowa, uznając za osobę niepożądaną każdego, kto im się nie podoba"
W temacie popkultura
- Pierwszy oficjalny zwiastun "Toy Story 5" już jest. Zabawki kontra AI?
- "To: Witajcie w Derry", odcinek 3. Przed spotkaniem z klaunem [RECENZJA]
- Charli xcx odwiedziła "Warszawkę". Żeby zrozumieć "Erupcję" trzeba być Polakiem? [RECENCJA]
- Dziś jest TEN dzień. Dziewięć lat temu Littlemonster96 dotknęła Justina Biebera
Popularne
- Przełom w sprawie Buddy? Wiadomo, co z pieniędzmi z loterii
- Bagi i Magda w finale "Tańca z Gwiazdami". Zaprosili fanów na spotkanie w McDonald's
- Bedoes 2115 zgolił włosy. Za tym ruchem stoi coś więcej?
- Julia Żugaj proponuje prezent na Mikołajki za 300 zł? Fani pragną box z nową płytą
- 18-tka roku? Julia dostała Porsche i pokaz Czarka Czaruje
- Young Leosia opowiedziała o swojej relacji z bambi. "Nie jest taka, jak kiedyś"
- "Kiedyś ludzie mieli mniej". Hymn boomerów podbija TikToka
- Julia Żugaj nie przeszła do finału "Twoja twarz brzmi znajomo". Które miejsce zajęła?
- Rosalía - po co komu, hity, skoro można mieć "LUX" - [RECENZJA]





