Cheryl Cole żegna Liama Payne'a. Wzruszające słowa o byłym partnerze

Śmierć Liama Payne'a załamała bardzo dużo ludzi na całym świecie. Piosenkarz wypadł z trzeciego piętra hotelu w Buenos Aires. Najprawdopodobniej był pod wpływem alkoholu oraz narkotyków. Artysta największą sławę zyskał, gdy dołączył do zespołu One Direction, który podbił absolutnie każde państwo na Ziemi. W mediach społecznościowych pożegnało go bardzo dużo znanych osób. Dołączyła do nich jego była partnerka Cheryl Cole.

Liam Payne bez wątpienia wpłynął na wiele osób na całym świecie. Piosenkarz stworzył bardzo dużo wspaniałych piosenek, które słuchane były w każdym kraju na planecie. Właśnie dlatego jego śmierć była ogromnym szokiem. Sprawiła, że fani się załamali, a największe gwiazdy żegnały go w mediach społecznościowych. Piosenkarz miał siedmioletniego syna, którego wychowywał z Cheryl Cole, byłą partnerką, którą poznał w X Factorze.

W piątek 18 czerwca na profilu Cheryl Cole na Instagramie pojawił się wpis. Piosenkarka udostępniła zdjęcia byłego partnera Liama Payne'a oraz ich syna. Podkreśliła, że artysta oprócz bycia muzykiem, był przede wszystkim synem, bratem, wujkiem, przyjacielem, a przede wszystkim ojcem ich wspólnego dziecka. To właśnie ten siedmiolatek musi zmierzyć się z przerażającą rzeczywistością, jaką jest śmierć ukochanego taty.

Cheryl Cole napisała, że najbardziej boli ją fakt, że w przyszłości Bear, jej syn, będzie musiał zobaczyć wszystko, co na temat Liama pojawiało się w sieci. Chodzi o wiele nieprzyjemnych rzeczy, dotyczących m.in. uzależnienia piosenkarza od alkoholu oraz narkotyków. Cheryl poprosiła, aby pamiętać, że to nie jest łatwa sytuacja. Chciałaby, aby ludzie na świecie pamiętali, że to właśnie ona oraz Bear przeżywają aktualnie najtrudniejsze momenty w całym życiu.