Burmistrz Berlina w fali krytyki. Chodzi o inkluzywność językową
Kai Wegner został jest burmistrzem Berlina od kwietnia. Konserwatywny polityk stwierdził, że nie będzie używał języka neutralnego płciowo. Spotkał się z ostrą krytyką ze strony przeciwników.
Język neutralny płciowo to taki, który unika form gramatycznych wskazujących na płeć lub równoważący je. Służy on osobom niebinarnym wyrażać siebie.
"Każdy niech mówi tak, jak mu się podoba prywatnie"
Kai Wegner swoją niechęć do używania języka neutralnego płciowo tłumaczył tym, że nie wszyscy byliby w stanie zrozumieć co ma do przekazania.
"Jeszcze nie podpisałem listu w języku genderowym (język neutralny płciowo). Dla mnie ważne jest to, aby język administracyjny był zrozumiały. Każdy może mówić tak, jak mu się podoba prywatnie, ale ja chcę mówić po niemiecku, którego nauczyłem się w szkole i który wszyscy rozumieją" - powiedział w wywiadzie dla Bilda.
Dodatkowo burmistrz Berlina podkreślał, że chce, aby nowo przybyli do Berlina nie mieli żadnego problemu ze zrozumieniem języka administracyjnego. Stwierdził, że język niemiecki jest z natury skomplikowany, więc nie ma co jeszcze bardziej go utrudniać polityczną poprawnością.
Burmistrz Berlina spotkał się z krytyką
Na burmistrza spadła ostra fala krytyki. Przeciwnicy polityczni mówili, że Kai Wegner nie chce w języku administracyjnym uwzględniać wszystkich mieszkańców miasta. Nazwali go nieszczerym, ponieważ wcześniej nie miał w planach rezygnować z języka neutralnego płciowo.
Konserwatywny polityk wziął sobie do serca krytykę ze strony przeciwników i mieszkańców Berlina. W wywiadzie dla Tagesspiegel powiedział już, że nie ma zamiaru zakazywać języka neutralnego płciowo w ratuszu. Podkreślił jednak, że osobiście nie będzie z niego korzystał.
"Każdy może mówić tak, jak mu się podoba, ale ja będę nadal pisać tak, jak nauczyłem się w szkole. Z tego powodu nie podpisałem i nie podpiszę listu wysłanego z mojej kancelarii senackiej w języku neutralnym płciowo" - powiedział w wywiadzie burmistrz.
Źródło: theguardian.com
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral
- ChatGPT zamiast lekarza? Ekspert o nowym trendzie wśród Polaków [WYWIAD]
- "Bambiszonki" dropnęły do sklepów. Ile kosztują chrupki bambi?