Barbara Nowak nie ma wątpliwości. "Nasz rząd jest w Berlinie"

Barbara Nowak jest postacią w polskiej polityce, o której regularnie robi się dość głośno. Wszystko przez wiele różnych, niecodziennych, a czasem nawet kontrowersyjnych wypowiedzi czy stwierdzeń. Była małopolska kuratorka oświaty robi wszystko, aby obywatele oraz obywatelki kraju nigdy o niej nie zapomnieli. Aktualnie w mediach społecznościowych zajmuje się straszeniem społeczeństwa, ponieważ sądzi, że Polska nie jest suwerenna, a Niemcy chcą odebrać nam wolność.

W poniedziałek 15 lipca polskie media zarówno tradycyjne, jak i społecznościowe obiegły informacje dotyczące Marcina Romanowskiego, posła Suwerennej Polski oraz byłego ministra sprawiedliwości. Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Narodowego zatrzymali polityka i doprowadzili go do Prokuratury Krajowej. Wszystko przez postawienie mu zarzutów związanych z działaniem w zorganizowanej grupie przestępczej oraz praniem pieniędzy publicznych. Do zatrzymania odniosła się Barbara Nowak.

Wszyscy, którzy śledzą działalność Barbary Nowak w mediach społecznościowych, bez wątpienia nie będą zdziwieni faktem, że po raz kolejny stwierdza ona, że Polski tak naprawdę już nie ma. W poniedziałek 15 lipca na platformie X podzieliła się swoimi przemyśleniami z obserwatorami. Znowu napisała, że nasz rząd znajduje się w Berlinie, a nie w Warszawie, a koalicja 15 października robią wszystko, aby usuwać polskich patriotów. Odniosła się w ten sposób do zatrzymania Marcina Romanowskiego.

"Polacy mieli wybór między Polską prawą i sprawiedliwą, a mściwą i łajdacką. Wybrali #Koalicja13grudnia.Dziś Polska nie rządem stoi, bo rząd jest w Berlinie. Likwidują Polskę, eliminują polskich patriotów, bo dla nich polskość to nienormalność #UwolnićWięźniówPolitycznych" - napisała Barbara Nowak na platformie X.