Będzie nowy dzień wolny? Projekt ustawy już gotowy
Stowarzyszenie "Sieć Solidarności" złożyła nowy projekt ustawy. Ma on dotyczyć ustanowienia nowego święta państwowego, a co za tym idzie dnia wolnego od pracy. Przedstawiciel Edward Nowak w audycji radiowej "Jedynka" tłumaczy: "chcemy, żeby 4 czerwca był świętem państwowym wolności i praw obywatelskich".
Sieć Solidarności to stowarzyszenie, które prowadzi działalność charytatywną i pomoc prawną społeczeństwu. Jak sama nazwa wskazuje na pierwszym miejscu stawiają solidarność. Współzałożycielem inicjatywy i obecnym prezesem jest Edward Nowak -działacz opozycji demokratycznej w latach 80., były poseł i wiceprezydent Krakowa udzielił wywiadu radiowej "Jedynce", w którym opowiada o pomyśle wprowadzenia nowego święta.
Podobne
- Przełomowy projekt ustawy. Politycy nie będą mogli kłamać
- Rektor zabronił studentom udziału w wydarzeniu. Jest oświadczenie władz
- Zmiana definicji gwałtu przegłosowana. Kaja Godek pisze o "zabijaniu dzieci"
- Mocne słowa Matczaka. "Osiem lat gwałtu na prawie PiS wypatroszyło mózgi"
- Hołownia kontra Pawłowicz. Sędzia TK domaga się publicznych przeprosin
Sieć Solidarności chce ustanowić nowe święto?
Edward Nowak został zaproszony do udzielenia wywiadu w radiowej "Jedynce". Mężczyzna podczas audycji poruszył temat nowego projektu ustawy: "Do tej pory szliśmy trochę polityczną drogą, a teraz robimy obywatelską inicjatywę ustawodawczą, zbieramy 100 tys. podpisów, idziemy do Sejmu i niech zdecydują". Stowarzyszenie Sieć Solidarności zbiera podpisy pod ustawą dotyczącą stworzenia nowego święta narodowego.
4 czerwca 1989 r. w Polsce odbyły się częściowo wolne wybory. Opozycja solidarnościowa zdobyła wtedy 35 proc. mandatów do Sejmu - tylko na tyle pozwoliła władza komunistyczna oraz prawie wszystkie (99 proc.) - do Senatu. Nowak w wywiadzie zdradza: "chcemy, żeby 4 czerwca był świętem państwowym wolności i praw obywatelskich".
Kim jest Edward Nowak?
Edward Nowak to postać, która zapisała się na kartach historii Polski. Mężczyzna był jednym z liderów strajku w nowohuckim kombinacie w 1981 r. Po wydarzeniu ukrywał się przez kilka miesięcy. Niestety w końcu został aresztowany. W lutym 1982 r. skazano go na na trzy lata i sześć miesięcy więzienia za organizację strajku. Z tego powodu stracił również pracę. W sierpniu 1983 r. wyszedł na wolność i wrócił do kombinatu. W późniejszym czasie udało mu się zostać posłem X kadencji oraz wiceprezydentem Krakowa.
Źródło: Wyborcza
Popularne
- Dramatyczny gest Ostatniego Pokolenia. Aktywistka obnażyła piersi przed obrazem Rejtana
- McDonald's przywraca kultowe produkty. Klasyki wracają już wkrótce!
- Znamy ceny biletów na The Weeknd. Jest drogo, ale mogło być (?) drożej
- Wygrał konkurs na najbardziej performatywnego mężczyznę w Warszawie. Nawet nie lubi matchy [WYWIAD]
- Zaskakujące wyznania gwiazd "Wednesday". Memy, jedzenie i jedna aplikacja
- VIRAL Kebab On Tour - kultowy foodtruck zawita do Kielc oraz wróci do korzeni w Krakowie!
- Szokujące słowa księdza. W małżeństwie "pod groźbą grzechu nie można odmówić współżycia"
- Zestaw Wednesday w McDonald's. Nie kupicie go w Polsce
- UFO przeleciało nad Raciborzem? Niektórzy mieszkańcy myśleli, że to znak z kosmosu