Apel Ukraińca. "Nie zbierajcie w Polsce truskawek za 15 zł za godzinę"
Nagranie Ukraińca, który w ostrych słowach ruga swoich rodaków za podejmowanie słabo płatnych prac w Polsce, błyskawicznie stało się viralem. Mężczyzna w ostrych słowach podsumowuje rynek pracy.
Polski rynek pracy nie jest przyjazny ani dla pracowników, ani dla przedsiębiorców. Ci pierwsi wielokrotnie skarżą się na skandaliczne warunki czy niedorzeczne zasady, jakie panują w ich firmach, a ci drudzy narzekają na wysokie podatki i ogromne koszty utrzymania biznesu. Jedno napędza drugie, przez co zatrudnianie ludzi na tzw. śmieciówkach, mimo że zachodzi stosunek pracy czy płacenie minimalnej pensji na stole, a reszty "pod stołem", zdarza się częściej, niż byśmy tego chcieli. Nie braknie również Januszów Biznesu, którzy płacą ludziom mniej niż według prawa powinni.
Podobne
- Zetek nie stać na życie. Młodzi zaharowują się dla gadżetów?
- Młodzież niech robi za darmo. Szkoda, że doświadczeniem nikt się nie naje
- W tym przodują młodzi Polacy. Ojciec Maty nie ma racji
- Koniec z owocowymi czwartkami. Pracownicy chcą czegoś więcej
- "Musisz być młody i mieć 50 lat doświadczenia", czyli realia na rynku pracy
Tacy "biznesmeni" często czają się na studentów, młode osoby, które dopiero co podjęły pierwszą pracę, ludzi z nożem na gardle czy emigrantów, jeszcze nieobytych z polskimi przepisami. Osoby uchodźcze również stanowią "łakomy kąsek" dla Januszów, ponieważ zarobek może być dla nich kwestią być albo nie być.
Viralem poniosło się nagranie pewnego Ukraińca, który postanowił przestrzec swoich rodaków przed nieuczciwymi pracodawcami z Polski. Wściekły mężczyzna radzi im, by nie dali się oszukać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uciekł z nieistniejącego kraju. Teraz jest fanem Polski! "Rosja to inny świat" [Roman FanPolszy]
Ukrainiec odradza rodakom harowanie u Polaków. Ma rację
- Chciałbym wszystkim Ukraińcom powiedzieć, żeby nie zbierali w Polsce truskawek za jakieś 15 zł za godzinę, bo to jest wstyd k***a! Trzeba k***a szanować swoje zdrowie, a nie j***ć za jakieś grosiki! Niech Polacy zapi***alają u siebie sami!" - mówi na nagraniu Ukrainiec, po czym radzi, by każdy, kto jest tak wykorzystywany, wyjechał do Niemiec, pracować za godne pieniądze. W gniewie Ukraińca nie ma nic złego, a on sam mówi prawdę - oferowanie stawek poniżej rynkowej nie powinno mieć miejsca i świadczy źle wyłącznie o pracodawcy.
Komentarze pod filmem na portalu X są ogromnie rasistowskie i ksenofobiczne. Wśród gąszczu głosów nakazujących mężczyźnie powrót do Ukrainy albo wysyłających go na front znalazło się kilka przyznających mu rację.
"No i dobrze mówi, stawka poniżej minimalnej krajowej jest po prostu nielegalna niezależnie od podpisanej umowy. No a wykorzystywanie w taki sposób obcokrajowców, którzy nie znają naszego prawa, to jawne sku*****ństwo" - podsumowuje jeden z internautów.
W temacie społeczeństwo
- Znaleźli ciała dwóch nastolatek. Uprawiały subway surfing
- Tampony z gąbki morskiej przejmują social media? Ginekolodzy biją na alarm
- Influencerzy wspierają program dla młodych. Pojawili się na gali podsumowującej "Godzinę dla MŁODYCH GŁÓW"
- Influencer zginął na oczach widzów. Tragiczny finał lotu Tang Feijiego
Popularne
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Nikita i Cameraboy rozstali się? Mocny statement krąży w sieci
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- Antyki, czyli kuchnia babci na TikToku. Wywiad z ikonicznym twórcą
- Louis Tomlinson wystąpi w Polsce. Fani krytykują wybór daty koncertu?
- Taylor Swift wydała POPrawny album. Dlaczego nie wrócę do "The Life of a Showgirl"? [RECENZJA]
- Taylor Swift zdissowała Charli XCX. Nazwała ją warczącą chihuahuą
- Dawid Podsiadło zagra sekretny koncert dla wybrańców. Trzeba było zbierać tipy...