Amerykański influencer aresztowany w Krakowie. Czym podpadł służbom?

Kontrowersyjny amerykański influencer Brian Johnson "Liver King" został zatrzymany 29 sierpnia na krakowskim lotnisku w Balicach. 46-latek chciał wylecieć prywatnym samolotem do Houston w Stanach Zjednoczonych po dwutygodniowym pobycie w Polsce. Jak ustalił portal tvp.info, w bagażu celebryty celnicy znaleźli amunicję.

Rzeczniczka lotniska Balice Natalia Vince oświadczyła: "Potwierdzam, że w czwartek funkcjonariusze Służby Ochrony Lotniska w Balicach wykryli w bagażu podręcznym amerykańskiego obywatela 40 sztuk amunicji. Sprawa została przekazana Straży Granicznej, która uruchomiła odpowiednie procedury". Żona Liver Kinga, Barbara, ma polskie korzenie, stąd wakacyjna wizyta pary w naszym kraju.

Influencer Brian Johnson, znany jako Liver King, zyskał popularność podczas pandemii w 2021 r. Propagował "styl życia barbarzyńcy", rzekomo odżywiając się jedynie mięsem. W 2023 r. jego wiarygodność została mocno nadszarpnięta po tym, gdy został zdemaskowany za kłamstwa na temat stosowania sterydów. Okazało się, że jego bardzo muskularna sylwetka nie jest jedynie wynikiem diety z ogromną zawartością białka zwierzęcego.

Karpacki Oddział Straży Granicznej poinformował: "Amerykaninowi został przedstawiony zarzut z art. 263 § 2 Kodeksu karnego (Kto bez wymaganego zezwolenia posiada broń palną lub amunicję, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8). Przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień na okoliczność popełnionego przestępstwa".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po doprowadzeniu do prokuratury influencer zadeklarował dobrowolne poddanie się karze. Otrzymał karę w wysokości 10 tys. zł oraz zobowiązał się do pokrycia kosztów związanych z postępowaniem. Z informacji typ.info wynika, że w sprawę były zaangażowane służby konsularne USA. 31 sierpnia Brian Johnson odleciał do Stanów Zjednoczonych.

Źródło: tvp.info