Aktywistka aresztowana. Unikanie podatków przyniosło efekty

W Wietnamie trwają zatrzymania aktywistów klimatycznych w związku z unikaniem podatków. Jedna z najpopularniejszych wietnamskich działaczek Hoang Thi Minh Hong została skazana na trzy lata pozbawienia wolności. Zasądzono także kaucję w wysokości 4,1 tys. dol.

W trakcie ostatnich dwóch lat pięciu najważniejszych wietnamskich aktywistów klimatycznych zostało zatrzymanych oraz postawionych przed sądem. Każda z osób została oskarżona o przestępstwa podatkowe.

Zdaniem obrońców praw człowieka, wietnamski rząd pozbawił wolności pięciu aktywistów, aby odstraszyć i zniechęcić kolejne osoby chcące zaangażować się w działania na rzecz klimatu. Zatrzymanie oraz skazanie Hoang Thi Minh Hong ma być jasnym sygnałem dla krytyków rządu Wietnamu.

Zatrzymani aktywiści nie mieli dostępu do prawników, co zdaniem działaczy na rzecz praw człowieka świadczy o surowszym traktowaniu. W połowie września aresztowano szóstą aktywistkę - Ngo Thi To Nhien, dyrektorkę wykonawczą Vietnam Initiative for Energy Transition. Obecnie nie wiadomo, jakie zarzuty zostaną postawione zatrzymanej.

Na początku 2023 r. dwie z sześciu aresztowanych aktywistów: Guy Thi Khanh i Mai Phan Loi zostały wypuszczone z więzienia. Zwolnieniu nie towarzyszył żaden komentarz, nie wiadomo więc, dlaczego władze zdecydowały się uwolnić kobiety. Los pozostałych działaczy nie jest jednak tak kolorowy. Dang Dinh Bach, działacz pozostający w więzieniu, został zaatakowany. Nie wiadomo, w jakim dokładnie stanie się znajduje.

Według wielu raportów Wietnam jest jednym z państw, które są najbardziej podatne na zmiany klimatyczne. W związku z tym rząd kraju zdecydował się na realizację ambitnego celu: do 2050 r. planują zredukować emisję dwutlenku węgla do zera. Cel ten jest zapisany w Narodowej Strategii ds. Zmian Klimatu.

Wśród aresztowanych aktywistów znajdują się osoby, które były zaangażowane w tworzenie oraz finalizację umowy Just Energy Transition Partnership. Dokument ten wiąże kraje rozwinięte z tymi mniej rozwiniętymi. Jednym z głównych zaangażowanych państw są Stany Zjednoczone. Krytycy obecnej sytuacji w Wietnamie zastanawiają się, dlaczego Joe Biden nadal popiera umowę, mimo uciszania aktywistów.