Influencerka rozpływała się nad stylem bycia Putina. "Jak tam? Władimir nadal zachwyca?"
Autorka bloga "Ania Maluje" nigdy nie kryła swojego podziwu dla prezydenta Rosji. Choć twierdzi, że chodziło tylko o "niebywały intelekt" Putina. Liczne dowody jej "twórczości" pokazują jednak coś poważniejszego niż tylko zachwyty nad "genialnym strategiem".
"Ania Maluje" to nazwa lifestylowego bloga, na którym publikuje influencerka Ania Kęska. Jak możemy się dowiedzieć, Ania zajmuje się: urodą, rozwojem, podróżami i zdrowiem. Ania jest bardzo aktywna w socjalach: na Instagramie zgromadziła ponad 150 tys. obserwujących, na Twitterze ponad 13 tys.
Podobne
- Rosyjska influencerka nie wyłącza światła w pokoju. Tak chce zaszkodzić Europie
- Była partnerka Antka Królikowskiego popiera Putina. Wypowiedź zaskakuje
- Pussy Riot spaliły portret Putina. To więcej niż teledysk
- Tiktoker znalazł twarz Putina na średniowiecznym fresku pt. "Pogrzeb Szatana". Przypadek?
- Ambasada USA w Kijowie odpowiedziała na orędzie Putina memem. Śmieszne czy straszne?
Wydawać by się mogło, że lifestylowa blogerka nie powinna mieć problemów z tytułu swoich fascynacji politycznych, a jednak...
Dziennikarz Jakub Wiech przypomniał na Twitterze podziw Ani... dla Putina. Wiech zwracał już na to uwagę w 2020 roku.
Ania tłumaczyła wtedy, że fascynuje ją, "jak Putin doszedł do władzy", jego inteligencja i sposób bycia. Niestety, wpis na blogu pod tytułem "Dlaczego fascynuje mnie Vladimir Putin" jest już niedostępny. Swoja drogą, wypadałoby znać poprawny zapis imienia osoby, która jest obiektem fascynacji, ale to tylko taka moja osobista szpileczka.
Ze screenów, które krążą po Twitterze, możemy dowiedzieć się jaki był wydźwięk tekstu Ani:
Wciąż nie rozumiesz, szkoda czasu na dyskusję. Putin fascynuje mnie w ten sam sposób co Cesare Borgia. Nie ma to nic wspólnego z poparciem dla jego decyzji ani w ogóle poparciem - tłumaczyła.
Z kolei w innym blogowym wpisie, którego Ania zapomniała skasować, czytamy:
Nie mogłam zrozumieć, że ludzi dziwią oczywiste dla mnie rzeczy. Że potrafię nie zgadzać się z kimś, ale go lubić, albo zgadzać się z kimś, ale go nie lubić. Albo bronić kogoś w sprawie X, ale nie w sprawach Y i Z. Albo na konkrecie: że imponuje mi intelekt Putina, ale uważam, że jest złym człowiekiem.
Jak słusznie zauważył jeden z komentujących na Twitterze:
Ania utrzymywała też, że Putin to "genialny strateg". Nawet po napaści na Ukrainę:
Infantylny tekst o Putinie i postrzeganie zbrodniarza wojennego jako osoby, z którą można wyskoczyć na kolację to jednak nie wszystko. Okazuje się, że fascynacja Putinem to dla Ani coś więcej niż tylko analizowanie jego psychiki, "genialnego umysłu" i tego, co doprowadziło do tego, kim jest teraz.
Okazuje się, że Ania nagrała też TikToka, w którym, no cóż... Sami zobaczcie. Właściwie to zapraszam do obejrzenia odpowiedzi nagranej przez youtuberkę Nadię:
Co miało na celu nagrywanie TikToka z Putinem w podkoszulku? Czyżby znowu chodziło o "intelekt"?
Putin nie raz był przedstawiany w mediach (nie tylko tych rosyjskich) jako wzorzec męskości i przedstawiciel zaginionego gatunku "samca alfa".
Swoja drogą: alpha type Putin chowa się teraz gdzieś w schronie na Uralu, a Zełenski, który jeszcze niedawno tańczył w szpilkach i lateksie, został w oblężonym Kijowie. Tyle na temat toksycznej męskości okrutnie weryfikowanej przez tę wojnę.
I tak, fascynacja psychopatami to nic nowego. Ludzie uwielbiają crime story, kryminały i seriale typu "Dexter". Tylko w przypadku Ani i Putina brakuje jakiejś głębszej refleksji. Niestety, nie jest to nowość, jeśli chodzi o autorkę bloga "Ania Maluje".
Dotychczas swoje wcześniejsze wpadki tłumaczyła "byciem w spektrum autyzmu". Czy jednak autyzm hamuje przed zdobyciem choćby minimalnej wiedzy na temat Władimira Putina?
Ten genialny strateg doszedł do władzy przez wysadzanie bloków mieszkalnych w celu wywołania drugiej wojny czeczeńskiej. Ani (i nie tylko) polecam materiały Ośrodka Studiów Wschodnich:
Wojna na Ukrainie. Czy Putin oszalał?
Popularne
- Wódka w saszetkach już w polskich sklepach. Zdjęcie obiegło sieć
- Jak działają policyjne "suszarki"? Influencer sprawdził ich potencjał
- Beyoncé i Jay-Z tracą obserwatorów. Ludzie wierzą w teorie spiskowe
- Ohydne nagranie z backstage'u. Skolim broni Luxona
- Nastoletnia Julia popełniła samobójstwo. Jej oprawczyni nagrała "przeprosiny"
- Budda ma ochronę? Influencer spowiada się u Żurnalisty
- Takefun zdradza, ile Budda miał zarobić na loterii. Kwota wbija w fotel
- Tiktoker utknął w korku. Wszystko przez Marsz Furasów
- Jak wygląda backstage u Skolima? Obrzydliwy film krąży po internecie