Amadeusz Ferrari i Boxdel mają konflikt o auto

Boxdel wyjaśnia Ferrariego. Tego nie pokazali na konferencji

Źródło zdjęć: © Instagram
Konrad SiwikKonrad Siwik,18.07.2023 12:15

Pierwsza konferencja Fame Friday Arena już za nami. Sylwester Wardęga wrócił jako prowadzący, a Boxdel udzielił wywiadu, w którym wyjaśnia Amadeusza Ferrariego żądnego solówki i Dodge’a RAM.

Fame MMA w czerwcu ogłosiło, że rusza z nowym cyklem Fame Friday Arena. W ramach projektu gala ma zawitać do miast, których jeszcze nie odwiedziła. A do grona zawodników dołączyła śmietanka z zamrożonego HIGH League.

W poniedziałek 17 lipca odbyła się pierwsza konferencja Fame Friday Arena, podczas której Sylwester Wardęga z kapeluszem non la na głowie powrócił do roli prowadzącego. Wszyscy, których ominęło to wydarzenie, mogą zobaczyć zapis z transmisji na YouTube. Warto uzbroić się w popcorn, bo całość trwa prawie trzy i pół godziny, a dymów nie brakowało.

FAME FRIDAY ARENA #1: KONFERENCJA

Co ciekawe, nie wszystkie aferki miały miejsce na terenie Hali Stulecia we Wrocławiu. Jedna z tych najciekawszych odbyła się w tle całej imprezy. A uczestniczył w niej gniewny Amadeusz Ferrari i Michał Baron "Boxdel".

Boxdel wyjaśnia aferkę z Dodgem RAM-em

Jeszcze przed rozpoczęciem konferencji Boxdel udzielił wywiadu kanałowi Koloseum, w którym odniósł się do ataków ze strony Amadiego.

- Widzowie tego nie wiedzą, bo nie byli tutaj i nie widzieli tego. Troszeczkę się zakotłowało między tobą i Amadeuszem. Jak wygląda na dziś sprawa? - dopytywał Boxdela reporter.

- On jest dziwny. Pruje się o tego RAM-a, gdzie to już k***a tyle czasu minęło. Widać, że szuka sobie jakiejś przynęty, żeby wejść w jego gierkę. Ja mogę wejść w tę grę, nie ma problemu. Gdzie tam jest jakieś oszustwo? Rzeczywiście może powiedziałem to w taki sposób, że wydźwięk był taki średni. Ja się do tego przyznałem, gadałem o tym, że mogłem powiedzieć to inaczej. Ale powiedz mi, jakkolwiek zmieniłoby werdykt tego decylomierza? - dopytywał retorycznie Boxdel.

- On się pruje do mnie, ale cała federacja stworzyła strategię na to auto. Czemu on nie idzie do Wojtka Goli, Pasternaka, Rozpary? Pruje się do mnie, bo ja wydałem swoje pieniądze, żeby odkupić od Pasuta ten samochód. I tylko przez to, że ja go mam, on się do mnie pruje. To jest k***a idiotyzm - skwitował.

BOXDEL ODPALA SIĘ NA FERRARIEGO PO KONFERENECJI FAME MMA

Boxdel następnie wyjaśnił, że może bić się z Ferrarim, ale na pewno nie o RAM-a, wskazując, że Amadi i tak ma zapewnione pieniądze w umowie. Później dodał, że walka o auto mogłaby się odbić pod warunkiem, że Ferrari wyłoży na stół jego równowartość ze swojego kontraktu.

- Jestem przekonany, że on k***a w coś takiego już nie wejdzie, bo będzie osr*ny. On nie wie, czego się może spodziewać po mnie w tym momencie, więc po co miałby ryzykować. A jakby nawet przegrał, nic nie traci, a ja ryzykuje mojego RAM-a - podsumował Boxdel.

Rozsierdzony Ferrari czekał na soloneza z Boxdelem

Co ciekawe, Amadeusz Ferrari czekał na Boxdela przed areną, skąd nagrywał relacje na Instagramie. Freak Fighter miał ból czterech liter, że potężny włodarz do niego nie wyszedł na soloneza.

trwa ładowanie posta...

Boxdel w odpowiedzi nagrał relację, na której wyjaśnił, że w rzeczywistości wyszedł na zewnątrz, a za nim pobiegli ochroniarze Fame MMA, którzy nie dopuścili do konfrontacji. Na koniec stwierdził, że Amadi musi być niedojrzały, skoro myślał, że Fame pozwoli na ustawkę poza areną.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 13
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 2