Cztery kroki do clean girl aesthetic. Zdrowe podejście do skincare routine to podstawa
Rutyna to stabilność i spokój, każdy moment dla siebie, który warty jest celebracji. Piętnaście minut jogi tuż po porannym budziku, śniadanie w sobotę wystawniejsze niż zwykle, a nawet regularna pielęgnacja. Rutyna wkradająca się do naszego życia nie musi wcale być niechcianą nudą i stagnacją. Śmiało można przekuć ją w małe rytuały, które znacząco poprawią jego jakość.
Obowiązkowość pomieszana z przyjemnością to ważny krok w kierunku poczucia się dobrze z samym sobą. Kwitnie nasze zadowolenie, delikatnie boostuje się poczucie własnej wartości. Miłe rzeczy dla siebie i miłe rzeczy dla innych: naprawdę wiele można zyskać, praktykując systematyczność.
Podobne
- Straszne, ile złapał kleszczy. Wystarczył krótki spacer
- Oglądają go miliony fanów. Usłyszał przerażającą diagnozę
- Co jest zabawnego w obciętych głowach? Kontrowersyjny rysunek w "Polityce"
- Lekarka, która klnie jak szewc. "Kiedyś lekarze to była elita"
- Afera o mgiełkę do c*pki. "Czy na pewno moja pachnie odpowiednio"?
Czas dla siebie najważniejszy jest rano i wieczorem. Poranna i wieczorna pielęgnacja to intymny moment, na który warto poświęcić dłuższą chwilę. Nasza skóra zdecydowanie będzie wdzięczna - a efektem będzie jej blask, jędrność i gładkość. Codzienne stosowanie kosmetyków BYOMA pozwoli cieszyć się świeżym i wypoczętym wyglądem, a także miłą chwilą tylko dla siebie. Produkty są dostępne wyłącznie w perfumeriach Sephora, w aplikacji oraz na stronie internetowej BYOMA ≡ SEPHORA
Skincare routine to przyjemność - traktuj ją w ten sposób
Tak naprawdę niewiele trzeba, by pielęgnacja twarzy przyniosła zaskakujące efekty. Dziesięciostopniowej skincare routine i setkom produktów zalegających na półkach mówimy stanowcze nie. Clean girl aesthetic rządzi - gładką cerę o wyraźnym blasku można zyskać w zaledwie kilku krokach. Zadbanie o barierę hydrolipidową to przede wszystkim mindset, chęci oraz eksperymenty. Oprócz właściwego doboru kosmetyków warto też pomyśleć o (niespodzianka!) piciu wody i stosowaniu kremów z filtrem.
Istotne jest także nastawienie. Opuszczanie jednego czy dwóch dni cyklicznego rytuału nie sprawi, że świat się zawali, lecz regularność jest ważna. Dzięki samodyscyplinie i wczuciu się w harmonię z własną skórą, dużo łatwiej przyjdzie nam o nią dbać. Warto myśleć o pielęgnacji jako o przyjemności i nagrodzie, osobistej celebracji. Choć zaproszenie do niej znajomych i rozszerzenie o dodatkowe atrakcje może być równie wybornym pomysłem na spędzenie miłego weekendu.
Krok pierwszy: oczyszczenie
Pielęgnację można zacząć od wprowadzenia odpowiedniego klimatu i włączenia ulubionej muzyki - np. Tom Odell idealnie komponuje się z przyjemnościami domowego SPA. Kolejnym etapem jest demakijaż twarzy. Nawilżenie i delikatność grają tu pierwsze skrzypce, dlatego warto wybrać produkty, które po kojącym masażu twarzy, realnie przyniesie ulgę po długim dniu. Najlepszy efekt clean-girl można uzyskać dopiero przy rozbiciu oczyszczenia na dwa etapy. Pierwszym z nich jest standardowy zabieg z użyciem ulubionego olejku czy płynu micelarnego. Drugi krok stanowi większy ceremoniał i usuwa głębsze zabrudzenia. Znakomicie sprawdzi się do tego mleczna emulsja BYOMA niemalże natychmiast przynosi ulgę zmęczonej skórze. Zmyciu make-upu towarzyszy rozkoszne poczucie lekkości - formuła z wyciągiem z owsa i pantenolem świetnie usuwa zaczerwienienia, ale również koi zmęczoną skórę.
Krok drugi: ożywienie
Po demakijażu, który przywodzi na myśl relaksacyjny masaż, przychodzi czas na nałożenie mlecznego toniku. BYOMA i tutaj nie zawodzi: konsystencja kosmetyku jest przyjemna, a samo wrażenie po nałożeniu go na twarz to przede wszystkim rześkość i świeżość. Wklepywanie go w policzki w zderzeniu z lejącą się teksturą to niesamowicie satysfakcjonujące uczucie. Już po tych dwóch krokach można poczuć, jak twarz promienieje: odczuć mogą to szczególnie osoby zmagające się z przesuszającą się skórą.
Krok trzeci: zapobieganie
Jako mały treatment (na który oczywiście każdy z nas zasługuje): olejek z retinolem. Niepozorny i bardzo delikatny daje też sporo funu ze sposobu aplikacji. Osobiście uwielbiam pipety, które rutynowej (pielęgnacji dodają naukowego vibe’u. Role-play szalonego naukowca nie jest dla wszystkich, ale BYOMA jak najbardziej: brak wcześniejszego kontaktu z retinolem nie stanowi przeszkody. Przy stosowaniu olejku do wieczornych (i tylko wieczornych) zabiegów należy pamiętać również o należytej ochronienie skóry. Krem z filtrem obowiązkowo na dzień, retinol na noc: efekty naprawdę są tego warte. Dążenie do czystej, rozświetlonej skóry pozbawionej przebarwień jeszcze nigdy nie było tak przyjemne i proste.
Krok czwarty: ukojenie
Finał wieczornego rytuału pielęgnacyjnego zawsze jest najlepszy. Krem do twarzy BYOMA Barrier+ jest wręcz wymarzonym finiszem, a jego rozprowadzenie na twarzy okrężnymi ruchami po całym ceremoniale prowadzi do błogostanu. Krem zawiera w sobie olej z awokado, więc jego struktura jest dość zawiesista i tłusta (w ten satysfakcjonujący sposób). Wreszcie, po tym ostatnim momencie sam na sam, czeka nas najlepsze combo: świeża piżama, dobrze nawilżona skóra i spokojny sen w czystej pościeli. Perfekcja, czyż nie?
BYOMA: clean girl aesthetic w pełnym tego słowa znaczeniu
Cztery kroki do celu dla niektórych wciąż będą stanowić wyzwanie nie do pokonania, więc BYOMA zrobiła wszystko, aby maksymalnie je uprościć.
Obawiasz się, że w trakcie pielęgnacji pozamieniasz miejscami kolejne kroki? Bez paniki, to nigdy się nie wydarzy. Na opakowaniach produktów BYOMA każdy produkt jest rzetelnie opisany i poprowadzi cię step by step przez nową rutynę. Estetyczne opakowania w pastelowych kolorach oprócz tego, że wzrokowo wspierają w tym wyzwaniu, są po prostu śliczne i zdecydowanie warte wyeksponowania w łazience. Maksymaliści zdecydowanie lubią to!
Kosmetyki BYOMA są dostępne wyłącznie w perfumeriach Sephora, w aplikacji oraz na stronie internetowej BYOMA ≡ SEPHORA.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku