ZIRYTOWANY Marcin Dubiel o Donatanie: "Niech se żyje, ku*wa"

Boxdel – jeden z potężnych włodarzy Fame MMA – poprowadził wywiad (tzw. CAGE) z Marcinem Dubielem, czyli gwiazdą jubileuszowej 10. edycji Fame MMA. Przypominam niedoinformowanym, że influencerzy i celebryci po raz kolejny skoczą sobie do oczu 15 maja. Podczas walki wieczoru na Fame MMA 10 Kasjusz "Don Kasjo" Życiński będzie się pojedynkował z Normanem "Stormin" Parkem.

Organizatorzy Fame MMA nakręcają hype na to wydarzenie, publikując na YouTube wywiady z czołowymi zawodnikami federacji. 22 kwietnia ukazała się rozmowa z Marcinem Dubielem, która trwała niemal dwie godziny. W trakcie wywiadu influencer musiał się ustosunkować m.in. do skandalu wokół Kamerzysty, rozstania z Lexy Chaplin oraz do "afery zegarkowej". Jak mu poszło?

CAGE zdominował temat rozstania Marcina z Lexy Chaplin. Dubiel powiedział, że obecnie nie ma ze swoją ex żadnego kontaktu. Influencerka zablokowała go na Instagramie, bo tak miałoby być jej łatwiej przetrwać rozpad związku. – Ja to szanuję, akceptuję i jakby jestem z tym okej – tłumaczy Marcin, przyznając, że rozstanie było dla niego trudne, bo jednocześnie musiał trenować do Fame MMA 10.

Youtuber nie śledzi tego, co Lexy robi w internecie. Zupełnie się od niej odciął. – Jak będzie chciała to mnie odblokuje, wtedy będziemy mieli jakiś kontakt [...]. Ja tam trzymam za nią kciuki – mówi Marcin.

Boxdel zapytał Dubiela, czy wie coś o tym, dlaczego z kanału "chilerka" zniknął film, na którym Ula rozmawia z Lexy o powodach rozstania? [film zdjęto po kilku godzinach od publikacji]

Marcin nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Utrzymuje, że nie ma z tym nic wspólnego i nie oglądał tego filmu. – Nie wiem albo nie chcę mówić, że wiem [...]. Ciężko mi się odnieść do słów, które tam padły – tłumaczy zawodnik Fame MMA. Mówiąc o wydarzeniu, jakim było rozstanie, Marcin jest zdania, że trzeba żyć teraźniejszością, a nie przeszłością.

Jakie są relacje Marcina z Donatanem? – Żadne – odpowiada influencer, dodając że: – Ja nie mam z nim nic wspólnego oprócz tego, że gada głupoty na mój temat. A Lexy z tego co wiem jest jego "podopieczną". On jest jej menadżerem. Miałem do niego wielki żal, ale wiesz…

– [Justyna] zrobiła mi bardzo dużo krzywdy [...] – tłumaczy Dubiel. – Innym też zrobiła krzywdę [...]. Ja nie trawię tej dziewczyny. Nie trawię tego jej zakłamania. Nie rozumiem, jak osoba, która ma tyle problemów może wydawać książkę pod tytułem "Jak się nie zabić i nie zwariować" [...]. To nie jest autorytet. Ja to się dziwię wydawnictwu i dystrybutorom, że się zaangażowali w to. To jest absurd.

– Szansa zawsze jest na wszystko, ale ja tego tutaj nie widzę – przyznaje Marcin Dubiel. – Wydaje mi się, że w związku zaczęliśmy się skupiać za bardzo na związku niż na byciu przyjaciółmi. W pewnym momencie związek zaczął być toksyczny i musieliśmy przez to się rozstać. Chciałbym mieć normalny kontakt z Lexy. Lubię ją [...]. Uważam, że ona ma wiele rzeczy do przepracowania. Zresztą ja też.

Boxdel zachęcił Marcina, aby opowiedział o tym, jak wyglądały początki jego kariery w serwisie ask.fm, gdzie on i Kamerzysta byli swego czasu gwiazdami. – Łukasz to była wtedy zupełnie inna postać niż Kamerzysta obecnie – tłumaczy Marcin, przyznając, że początkową sławę zawdzięcza Łukaszowi W. – On pomógł mi stawiać pierwsze kroki w internecie [...], zdobyć pierwszą sławę [...].

Marcin opowiada, że Marcin poznał Łukasza, kiedy jako 15-latek adminował szeregiem fanpejdży. Chłopcy nawiązali kontakt, interweniując w sprawie kradzieży jednego z fanpejdży. Komentując skandaliczny film Kamusia, Marcin mówi, że: – On [Kamerzysta] się zmienił na swój sposób [...]. Absolutnie nie popieram tej sytuacji z filmem, tego traktowania tego dzieciaka.

Niedawno Marcin reklamował na swoim IG firmę sprzedającą zegarki. Okazało się, że produkt jest sprzedawany po zawyżonej cenie, a firma jest scammerska. Dubiel wyjaśnia sytuację: – Z tymi zegarkami temat jest ciężki, dlatego że ja sam obecnie gdzieś tam go procesuję z agencją, bo ja nigdy nie chciałbym oczywiście nikogo oszukać.

Marcin mówi, że chciałby doprowadzić do sytuacji, że każdy, kto chciałby zwrot pieniędzy za zegarki, mógłby taki zwrot otrzymać. Nie obiecuje jednak, że tak się stanie.

Głównym celem sportowym Marcin niekoniecznie jest zwycięstwo w Czarkiem Nykielem w Fame MMA 10, ale wiktoria w rewanżowym pojedynku z Kacprem Błońskim. Walka z Kacprem odbędzie się niezależnie od tego, czy przegra pojedynek z Czarkiem, bo Dubiel i Błoński mają już zakontraktowany rewanż. – Nie chcę uciekać w żadne używki, imprezy i tak dalej. Ten rok to full focus Kacper Błoński – mówi Dubiel.

Kiedy padło pytanie, z kim Marcin chciałby ewentualnie zawalczyć po pojedynku z Błońskim, pojawiło się nazwisko Sylwestra Wardęgi. Dubiel odpowiedział, że przywódca Watahy raczej nie podjąłby rzuconej rękawicy. Marcin wyjaśnia: – Gdybym przegrał walkę z Czarkiem to jestem chętny, żeby przed rewanżem z Błońskim odbyć walkę z Sylwestrem.

W CAGE’u Marcin Dubiel był wyraźnie zirytowany. Wiercił się na siedzeniu, rozglądał się po studiu, robił dziwne miny, ziewał, nerwowo się śmiał. Miałem wrażenie, że influencer w tym dniu czymś się przejmował i nie mógł skupić się na udzielaniu odpowiedzi. Tę rozmowę BARDZO trudno się oglądało. Ciekawe, czy Marcin ogarnie się do dnia walki z Czarkiem Nykielem...

Zastanawiacie się, czy to możliwe, aby Lady Gaga była satanistką?