zabiegi medycyny estetycznej

Żaneta Ż. i nici liftingujące. Twitter ostrzega przez zabiegami kosmetycznymi

Źródło zdjęć: © Janet Ziegert, saravanaszk, twitter
Anna RusakAnna Rusak,12.10.2022 16:00

Zabiegi medycyny estetycznej stają się coraz popularniejsze. Trzeba jednak uważać, komu powierzamy swoje piękno. Użytkownicy Twittera ostrzegają przed Żanetą Ż., która prowadzi klinikę i przeprowadza zabiegi. Według ustaleń dziennikarzy, nie jest nawet lekarką.

O klinice Żanety Z. w czerwcu tego roku informował program "Uwaga". Dziennikarze w reportażu pokazywali historie kobiet, które w jej gabinecie zdecydowali się na niechirurgiczny zabieg korekcji nosa. Ich doświadczenia nie były jednak najlepsze.

Wstrzykiwała pacjentkom groźny preparat? „Straciłam połowę czubka nosa” (UWAGA! TVN)

Kobiety skarżyły się, że wprowadzany do ich ciała kortyzon krystaliczny niszczył ich nosy. Żaneta Z. jednak dalej działa w social mediach i prowadzi swoją klinikę, o czym informuje użytkowniczka Twittera.

Nici liftingujące Żanety Z.

Żaneta Z. od dawna reklamuje swoje usługi medycyny estetycznej w social mediach. Na profilu jej kliniki możemy znaleźć liczne zdjęcia z efektami zabiegów przeprowadzanych przez kobietę. Właścicielka często dzieli się również swoimi metamorfozami.

Właśnie o jednej z nich poinformowała użytkowniczka Twittera. Załączyła wideo, na którym widzimy Żanetę Z. Kobieta dokonuje na swojej twarzy zabiegu nićmi liftingującymi. Możemy zobaczyć, jak podciąga nimi policzki. Według cennika podanego na jej stronie, taka procedura przy użyciu jednej nici kosztuje 500 zł.

- Jedyna rzecz, której w życiu nie mogłam sobie sama zrobić, to są nici. Do dzisiejszego dnia. Nie dostałam terminu, gdzie chciałam, więc stwierdziłam, że zrobię je sobie sama. Już widać różnicę - mówi kobieta na nagraniu.

trwa ładowanie posta...

Lifting twarzy - Nici z Haczykami

"Uwaga" TVN: Żaneta Ż. nie jest lekarką

Użytkowniczka Twittera postanowiła przy okazji przestrzec pozostałych przed zabiegami u Żanety Z. i przywołała reportaż "Uwagi". Trzeba zaznaczyć, że dowiadujemy się z niego nie tylko o zbiegach korekcji nosa, które nie kończyły się dla pacjentek pomyślnie, ale i o kwalifikacjach kobiety.

Jeśli wierzyć ustaleniom dziennikarzy TVN, to Żaneta Z., mimo że podaje się za dermatolożkę, nie jest nawet lekarzem bez specjalizacji. Tzn. w ogóle nie jest lekarzem. Jak czytamy w reportażu, nie widnieje w Centralnym Rejestrze Lekarzy, nie ma również żadnych praw do wykonywania zawodu medyka w Polsce.

trwa ładowanie posta...

Biorąc pod uwagę fakt, że zabiegi medycyny estetycznej stają się coraz popularniejsze wśród młodych – zdecydowały się na nie już m.in. influencerki LexyNatsu - trzeba naprawdę uważnie sprawdzać osoby, do których udajemy się na taki zabieg. W przeciwnym razie może się to skończyć np. dziurą w nosie.

Co prawda kobiety, które skarżyły się na zabiegi w klinice Żanety Z. miały zgłosić sprawę do prokuratury, ale chyba na razie nic większego się w tej sprawie nie dzieje. Jak widać właścicielka kliniki wciąż promuje swoje zabiegi.

trwa ładowanie posta...

Źródło: Twitter, Uwaga

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0
Ta Pani nawet niema szkoły kosmetycznej w Berlinie robila rzęsy.
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się