alimenty

Nie chce płacić alimentów, bo córka wydaje je na Ubera i ramen? Ojcowie na Twitterze mają problem

Źródło zdjęć: © Canva, Twitter
Anna RusakAnna Rusak,20.04.2022 14:00

Ojciec narzeka na Twitterze, bo córka pozwała go o alimenty. Postanowił zapytać, czy obowiązki alimentacyjne obejmują ramen, Ubera i wczasy w spa? Użytkownicy twierdzą, że właśnie takie zachowania powstrzymują ich przed założeniem rodziny.

Alimenty to trudna sprawa. Szczególnie dla ojców, którzy nie chcą ich płacić. O tym, jaka to dla nich skomplikowana sprawa pisaliśmy już przy okazji panów, którzy są przeciwni aborcji, ale jak już pojawia się na horyzoncie to "chciane" przez nich dziecko, to znikają z pola widzenia.

Z tamtego artykułu dowiecie się też, że to właśnie mężczyźni najczęściej są dłużnikami i nie płacą alimentów. Wiecie, niektórzy nawet chowają się w lesie i udają bezdomnego, by jakoś wymigać się od płacenia. Może z ich sposobów powinien skorzystać ten użytkownik Twittera?

Córka pozwała go o alimenty. On zastanawia się, czy powinien płacić za jej Ubera

Mężczyzna poinformował na Twitterze, że jego 18-letnia córka pozwała go o 3200 zł alimentów, bo jej koszty utrzymania są dwukrotnie wyższe. Ojciec ironicznie pyta pozostałych użytkowników, czy powinien dokładać się do jej wczasów w spa, Ubera i jedzenia na wynos.


Córka l. 18 pozwała mnie o 3200 zł/ mc alimentów, gdyż jej miesięczne koszty utrzymania wynoszą 6600 zł. Czy obowiązkiem alimentacyjnym są objęte wczasy w spa, przejazdy Uberem, ramen na telefon? I czy za 6600 zł/mc można się utrzymać? Jakie Państwo mają zdanie?

trwa ładowanie posta...

Chcą aborcji, my chcemy zniesienia alimentów na życzenie

Pod postem pojawiły się m.in. pełne poparcia dla mężczyzny posty, które miałyby mu jakoś pomóc w tej sytuacji. Część z panów stwierdziła też, że takie wpisy powstrzymują ich przed zakładaniem rodziny.

trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...

Komentujący mieli ambitne postulaty. Jeden z mężczyzn stwierdził, że skoro kobiety chcą aborcji na życzenie, to oni będą domagali się zniesienia alimentów na życzenie. Inni zwracali uwagę na to, że ta sytuacja obrazuje istotę ojca przy wychowaniu dziecka. W końcu gdy tata jest blisko, córka nie może wyrosnąć na "kolejną księżniczkę wyznającą tomisięnależyzm".

trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...

Zarabiasz? To musisz płacić

Cóż, ktoś tu ewidentnie przypisuje naprawdę wiele zasług ojcu. Ojcu, którego nie ma obok dziecka. Ciężko jednak nazwać córkę "księżniczką", jeśli weźmie się pod uwagę to, o czym pisze inna użytkowniczka Twittera. W swoim poście pisze o tym, że alimenty są uzależnione od możliwości zarobkowych zobowiązanego.

trwa ładowanie posta...

Cześć osób też broni córki i twierdzi, że musiała mieć słabe relacje z ojcem, jeśli rozwiązuje z nim sprawę w taki sposób. Warto też dodać, że mężczyzna swego czasu bez skrępowania chwalił się na swoim Twitterze "kochanką".

trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...

Jak widać dla niektórych alimenty są prawdziwym koszmarem. Pytanie tylko, czy to wciąż jednak nie bardziej cierpią dzieci, które w ogóle muszą pozywać swoich rodziców w takich sprawach i sądownie prosić ich o pieniądze?

To, na co córka wyda te pieniądze, nie powinno mieć chyba żadnego znaczenia. Jeśli sądownie będą się jej one należały, to ojciec nie będzie miał zbyt wiele do gadania. Może nawet w ogóle nie będzie ich wydawała na "Ubera i ramen", tylko na np. edukację? W każdym razie na co by jej nie wydała, to jednak jej sprawa. Jego obowiązkiem jest po prostu płacić. Tyle.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 4
  • emoji kupka - liczba głosów: 1
Jayy,zgłoś
Alimenty to jakaś pomyłka. Jeśli już, to ojciec powinien płacić połowę kosztów za produkty niezbędne do życia dziecka, a nie dawać 6 koła na jazdy po mieście i podłej jakości dania makaronowe. Bycie przerośniętym plemnikiem nie upoważnia do żadnych pieniędzy
Odpowiedz
2Zgadzam się0Nie zgadzam się
Oskar,zgłoś
Uber czy ramen na telefon nie są do życia niezbędne, uważam że córka mocno pobojowała i nie potrzebne są jej takie pieniądze a wieku 18lat. Tym bardziej w takim wieku można na spokojnie iść do pracy.
Odpowiedz
2Zgadzam się0Nie zgadzam się