Young Leosia o pokoleniu Z: "Nie pije alkoholu i nie bierze dragów"

Pamiętacie jeszcze sylwetkę młodej artystki Sary Leokadii Sudoł, "Young Leosi"? To ona zdobyła ogromną popularność w 2021 roku, gdy śpiewała o "popijaniu Bacardi w klubie ze szklanki". W tym samym roku wydała swoją debiutancką płytę "Hulanki". I głos o niej zaginął.

Nie na długo, bo w kwietniu 2022 roku wydała kilka piosenek z raperem Matą przy Fundacji 420, która działa na rzecz depenalizacji marihuany. Sara pokazała się także na imprezie labelu "2020" i najpewniej się pojawi na ich wspólnej płycie. A teraz, po letniej trasie koncertowej "Rok Tygrysa Tour 2022", zniknęła na chwilę  i ma powrócić do koncertowania, gdy stworzy nowe piosenki.

W podcaście z serii "Rozmowy: Wojewódzki & Kędzierski" młoda muzyczka odpowiedziała na niedawne słowa Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS, o młodych Polkach, które przez picie alkoholu nie zostają matkami.

Przypomnijmy, co dokładnie powiedział Kaczyński? 6 listopada na spotkaniu w Ełku Kaczyński stwierdził, że w Polsce przychodzi na świat za mało dzieci, a wszystkiemu winne są nieodpowiedzialne kobiety, które zamiast rodzić dzieci, zajmują się nadmiernym spożywaniem alkoholu.

- Jeżeli się utrzyma taki stan, że do 25. roku życia dziewczęta, młode kobiety piją tyle samo, co ich rówieśnicy, to dzieci nie będzie. […] Ja nie jestem zwolennikiem bardzo wczesnego macierzyństwa, no bo kobieta też musi dojrzeć do tego, żeby być dobrą matką. Ale no jak do 25. roku daje w szyję… – powiedział, śmiejąc się Kaczyński.

- Jak zobaczyłam to przemówienie, to pierwsza moja reakcja była taka, że zaczęłam się śmiać. To jest jawna dyskryminacja kobiet. Słowa, jakich użył, są dosyć prostackie - skomentowała Young Leosia.

Według młodej piosenkarki, popularność alkoholu i narkotyków wśród młodzieży spada w porównaniu z zainteresowaniem tymi używkami poprzednich pokoleń w okresie ich młodości.

- Zauważyłam, że młodzież odchodzi od picia alkoholu. Coraz częściej ludzie siedzą w domu, w internecie, na telefonach. 15-latki, które nie wychodzą na imprezy, 16-latki, które siedzą w domu i oglądają TikToka, to nie wezmą z lodówki swoich rodziców browara czy innych trunków i nie zaczną pić. Im młodsi ludzie, tym grzeczniejsi. Alkohol staje się passe - powiedziała YoungLeosia.

Czy młoda artystka ma rację? Gdyby spojrzeć na policyjną statystykę małoletnich w stanie nietrzeźwości ujawnionych przez mundurowych w ostatnich latach, to w jej słowach może być ziarno prawdy. W 2008 roku funkcjonariusze ujawnili 24099 nietrzeźwych małoletnich.

Ta liczba spadała z roku na rok, a w 2017 r. zanotowano prawie czterokrotnie niższy wynik. Wtedy policja ujawniła tylko 7672 takich osób. Można z tego wywnioskować, że trend pijaństwa wśród młodzieży spada.

- Świat idzie w kierunku zdrowego lifestyle’a i widzę, że pokolenie internetu dąży do ideału, do doskonałości. Nie jest modne brać narkotyki i pić alkohol. Modne jest chodzenie na siłownię, zdrowe odżywianie itd. Ja pochodzę z innego środowiska, nie będę nikogo oszukiwać - dodała.

Moim zdaniem, dragi czy alkohol nie dla wszystkich oznaczają, że nie będą juz chodzić na siłownię. Dobrze, że Sara przyznała, że pochodzi z innego środowiska, bo czy przecież nie ona współpracuje z Matą czy Żabsonem? Ten pierwszy swojego czasu odpowiadał przed sądem za posiadanie marihuany, a drugi przyznał w 2019 roku, że miał problem z narkotykami i nadużywał alkoholu.

W podcaście Young Loesia poruszyła też temat terapii, na którą zaczęła uczęszczać, gdy stała się popularna:

- Chodzę na terapię dwa razy w tygodniu. Zdecydowałam się na to po pierwszym skoku popularności. Sława, pieniądze, bycie na świeczniku to nie są łatwe rzeczy. Jestem w tym środowisku i widzę, co dzieje się z moimi koleżankami i kolegami. Nie każdy dobrze sobie z tym radzi - zdradziła.

Dodała też, że bycie w ciągłym świetle reflektorów jest obciążające:

- Wszyscy wielcy ludzie są hejtowani. Nieważne, czy chcesz robić coś dobrego, coś nowatorskiego, zawsze znajdzie się ktoś, kto chce cię zniszczyć - powiedziała.

Ciekawy case, szczególnie, że coraz częściej mówi się o tym, że popularne osoby, influencerzy, celebryci, twórcy, są cały czas wystawieni na ocenę szerokiego grona,  co może być sporym obciążeniem psychicznym.

Young Leosia zdecydowała się na odejście spod ekipy Żabsona. Przekazała, że ich ścieżki się rozeszły. Teraz Sara będzie wydawała sama swoją muzykę:

- Zakończyliśmy współpracę wydawniczą. Będę teraz sama wydawać swoją muzykę [...] Jest to jakaś droga, która w sumie jest częsta dla dużych artystów. W pewnym momencie idą własną drogą. Żaba też w którymś momencie poszedł własną ścieżką. Był związany wydawniczo z różnymi ludźmi. Kiedyś był hypemanem Borixona. Taka jest kolej rzeczy - wyznała.

Co sądzicie o słowach Young Leosi?