Wyrzucili ją z katolickiej szkoły za Strajk Kobiet. W tym kraju nie można już mieć swojego zdania
Czy katolicką szkołę obchodzi Konstytucja? Chyba nie za bardzo, bo jedno z liceów w Białystoku postanowiło wyrzucić swoją uczennicę na chwilę przed końcem roku. Wiadomo, klasycznie w naszym kraju - religia jest ponad prawem
17-letnią uczennicę liceum katolickiego w Białymstoku w trybie natychmiastowym wyrzucono ze szkoły dwa miesiące przed końcem roku szkolnego, czyli nie oszukujmy się - w dość intensywnym momencie, kiedy zazwyczaj walczy się o oceny. Powód? Strajk Kobiet.
Podobne
- Osiem gwiazdek w szkole. Nauczycielka w sporze z nastolatką
- Strajk Kobiet i... influencerek. Tym razem już nie wypada milczeć
- Sytuacja z rodzaju "XD" w łódzkiej szkole. Spodnie galowe nie dla dziewczyn
- Strajk Kobiet na Instagramie. Oni relacjonują go najlepiej!
- Nauczyciel z PiS broni Dudy: "obalał komunizm i nie miał czasu na naukę angielskiego". Od upadku komunizmu miał 32 lata na naukę
Jak możemy przeczytać na profilu Młodej Lewicy - dzień́ po wezwaniu na przesłuchanie w sprawie rzekomej organizacji Strajku Kobiet przez Julitę w marcu, dziewczyna została usunięta ze szkoły.
Pomijając już to, że de facto wyrzucono ją za poglądy tuż przed końcem roku, to dodatkowo Julita ma orzeczenie o niepełnosprawności, co oznacza, że musi mieć zapewnione specjalne warunki kształcenia. Sytuacja jest więc dla niej jeszcze trudniejsza.
Jak argumentuje to postępowanie szkoła?
Wyborczej udało się porozmawiać z dyrektorką szkoły, która powołała się na statut i przyznała, że wydalenie dziewczyny miało związek z manifestacjami dotyczącymi zaostrzenia prawa aborcyjnego:
„Nasza szkoła jest szkołą katolicką nie tylko z nazwy, ale i w swojej istocie. Jeśli któryś z uczniów przekracza granice uznawane powszechne za nieprzekraczalne, musi się liczyć z tym, że może zostać relegowany”.
I szczerze to nie wiem, czy statut szkoły stoi wyżej nad Konstytucją, czy o co tu chodzi, ale chciałabym tylko przypomnieć, że ten - chyba wciąż najważniejszy dokument w naszym kraju – jasno mówi o wolności wyrażania swoich poglądów. Polecam dyrektorce zerknąć na Art. 54. Konstytucji RP.
Ewentualnie może przeczytać nasz tekst, w którym powołując się na słowa Rzecznika Praw Obywatelskich, tłumaczyliśmy, dlaczego nikt nie może Was wyrzucić z zajęć za symbol Strajku Kobiet. Myślę, że Pani Kozłowska mogłaby się z niego czegoś nauczyć.
Żeby było jeszcze „zabawniej”, choć oczywiście nie ma się tu z czego śmiać, można ewentualnie płakać, to jak podaje na swoim profilu Młoda Lewica – nikt Julicie, ani jej rodzicom nie powiedział, co mają robić, do kogo mają się zwrócić w związku z wydaleniem ze szkoły, a przecież na dziewczynie wciąż ciąży obowiązek szkolny. Na szczęście udało im się już umieścić ją w innej placówce.
Już nawet nie wiem, co jest w tym wszystkim najgorsze
To, że dziewczyna na dwa miesiące przed końcem roku musiała szukać nowej szkoły, czy to, że dobrą uczennicę można od tak, po prostu wyrzucić tylko za to, że jej poglądy nie zgadzają się z tym, co głosi szkoła? A jakaś wolność wyboru? Posiadania własnego zdania? Nie? Nikt tam o tym nie słyszał?
Chyba nie, bo nauczyciele tego liceum wciąż na lekcjach poruszają temat wyrzuconej działaczki, próbując tym samym chyba zastraszyć uczniów tej placówki, bo nie wiem, jaki inny „szlachetny” cel miałby im przyświecać.
W każdym razie tak – żyjemy w kraju, w którym można wyrzucić uczennicę tylko dlatego, że ma inne spojrzenie na świat niż katolicka szkoła, do której chodzi. I proszę mi nie mówić, że skoro wybrała taką placówkę, to nie może mieć takich poglądów.
Po pierwsze osoby wierzące też mają prawo do wyrażania swojego zdania. Po drugie część z nich też popiera Strajk Kobiet, bo po prostu np. uważa, że człowiek ma wolną wolę i może decydować za siebie.
Wy też możecie. Możecie się nawet zgadzać z tym, co zrobiła szkoła. Macie prawo do takiego poglądu. Tylko nie zabierajcie go też innym. Tym, którzy mają nieco odmienną opinię. Bo na szczęście, na razie, chyba, wciąż prawo mówi, że możecie ją mieć.
Źródło: Wyborcza.pl
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos