Wardęga ostro o pikujących akcjach Ekipy. "Ludzie potracili fundusze"
Ekipa Friza miała podbić nie tylko Kartę na Czasie na YouTube, ale i giełdę. Plany były ambitne, tymczasem wyszło... jak raczej miało nie wyjść.
Plan wejścia Ekipy na giełdę od początku budził wiele emocji. Karol "Friz" Wiśniewski jawił się przecież jako człowiek sukcesu, który przeszedł drogę od łapania Pokemonów do lidera najbardziej wpływowej grupy influencerów w Polsce. Jego kolejny ambitny projekt, czyli zawojowanie giełdy, miał być samograjem, tymczasem - jak przekonuje Sylwester Wardęga - okazał się niewypałem.
Podobne
- Wardęga OSTRO o Genzie: "Friz się ch*ja zna, miał szczęście w życiu"
- Friz żałośnie ATAKUJE Wardęgę, pisząc na Messengerze o… 0:51 XD
- Wersow o dramie z Wardęgą i rozstaniu z Karolem – czy oszukiwała swoich fanów?
- TAJNY projekt Friza i EKIPY to… zbieranie NOWEJ EKIPY?
- Wardęga zbanowany na Twitchu! Powodem był donejt o "paleniu Żydów"?
W ramach przypomnienia osobom, które nie siedzą w temacie - Ekipa podpisała plan połączenia z Beskidzkim Biurem Inwestycyjnym, które jest notowane na giełdzie NewConnect. Tam wszyscy pełnoletni fani grupy influencerów posiadający konto maklerskie mogliby kupować akcje BBI Ekipy. W chwili ogłoszenia projektu cena akcji BBI wzrosła, ale był to krótki trend...
Miało być tak pięknie...
W lipcu Oliwier pisał o tym, że spółka BBI straciła prawie 50% na wartości podczas swoich pierwszych miesięcy. Akcje osiągnęły wówczas wyjątkowo niski punkt 9,80 zł. Wynikało to z wielu czynników m.in. ignorowania spadków; braku odwrócenia trendu kursu, nawet przy dobrych wiadomościach; wpadce przy sprawie patentowej; niewiele informacji o kosztach.
...a wyszło jak zawsze
W listopadzie trend spadkowy nie uległ zmianie. Zauważył to Sylwester Wardęga, który z tej okazji wydał krótki komentarz na swoim Instagramie. Lider Watahy napisał, że "ci, którzy zainwestowali w momencie, gdy Friz zachwalał i zachęcał do inwestowania w akcje Ekipy, stracili ponad połowę zainwestowanych funduszy. Spadek z 18,4 zł w marcu na 8,3 zł w listopadzie".
Friz na spełnienie swojej obietnicy, jakoby wartość akcji miała dobić do 100 zł do końca 2021 roku, ma już niewiele czasu. Trudno powiedzieć, czy w ogóle zawraca sobie takimi sprawami głowę, skoro pracuje nad Genzie.
Popularne
- Jeździ autem za pół miliona złotych. Zapomniał o ważnej rzeczy
- Deweloper obiecał plac zabaw na osiedlu. Wyszło jak zawsze
- Kaja Godek prosi o pieniądze. Jej aktywiści podpadli policji
- Niewygodny temat dla Wojtka Goli. "Był z takimi dziewczynami"
- "Czekam sobie na taksówkę". Nagranie z akcji TOPR obiegło sieć
- Wardęga boi się Boxdela? "Spałem, a obok mnie siekiera"
- Hailey Bieber chwali się paznokciami. Polacy nie wierzą i łapią się za głowy
- Taylor Swift i Travis Kelce zerwali? Wyciekła strategia rozstania
- "Proszę sobie nie przywłaszczać naszej Polki". Świeży wkurzony po wizycie w kinie