Uniwersytet nauczy fachu tiktokera. Kariera influencera kusi wysokimi zarobkami
A gdyby tak rzucić wszystko i zostać tiktokerem? Wystarczy na krótki czas wyjechać do USA. Ekspercką wiedzę na temat branży influencerów przekazują wykładowcy z Uniwersytetu Duke w Durham w Karolinie Północnej.
Drama między Maszą a Fagatą jest przykładem na to, że młodzi ludzie są w stanie wiele zrobić, aby osiągnąć status influencera. Z najnowszych badań wynika, że 50% nastolatków chce zostać gwiazdą internetu. Udaje się to tylko nielicznym, a sukces jest wypadkową szczęścia, talentu i ciężkiej pracy (lub znajomości). Uczelnie zdają się powoli zauważać trend, że młodzież bardziej ceni liczbę followersów niż pieczątkę na dyplomie.
Podobne
- Internauta zacytował SHREKA. Uniwersytet Rzeszowski zagroził mu prawnikami
- Crawly wyrzucony z Polski? Ostra reakcja na wybryki tiktokera
- Areszt za udział w nowym wyzwaniu z TikToka? Tak, jeśli wykonasz je poprawnie
- Kreml płaci tiktokerom za powielanie propagandy - do 20 tys. rubli na osobę
- Cassie z "Euforii" ma swoją sobowtórkę! Dziewczyna zachwyca na TikToku
"Budowanie globalnej publiczności", zwyczajowo nazywane "kursem na tiktokera", to bardzo ciekawa opcja w ofercie programowej na Uniwersytecie Duke. Prowadzący uczą studentów, jak budować markę osobistą w mediach społecznościowych i tworzyć klikalne treści. Za obietnicami idą wyniki. W ciągu jednego semestru studentom udało się zdobyć łącznie 145 tys. obserwujących, a ich filmy obejrzano 80 mln razy.
Studenci robią virale
Profesor Aaron Dinin, który wykłada na uniwersytecie marketing społeczny, zainicjował "kurs na tiktokera" po tym, gdy zdał sobie sprawę, jak wiele jego podopiecznych interesuje się tworzeniem treści do internetu. Uczestnicy zajęć nagrywają filmy w oparciu o trendy na TikToku, po czym analizują efekty pracy we wspólnym gronie.
Studenci kontaktują się z markami, aby nawiązać współpracę. Na zajęciach porównują statystyki opublikowanych materiałów, omawiają swoje cele i dyskutują, dlaczego niektóre treści zdobyły popularność, a inne przeszły bez echa.
5000 dolarów za jeden post
Natalia Hauser uczęszcza na "kurs na tiktokera" na amerykańskiej uczelni. W ciągu semestru na jej koncie przybyło 12 tys. obserwujących - w sumie konto dziewczyny na TikToku followuje ok. 227 tys. fanów. Profil Hauser generuje od 1000 do 7000 dolarów zysku miesięcznie dzięki współpracom z markami Barnes & Noble, Macy's, Canon i Pepsi. Influencerka może za jeden post zarobić nawet 5000 dolarów.
Hauser, która w swoich filmach skupia się na tematach mody i urody, twierdzi, że zajęcia nauczyły ją, jak negocjować z markami i jak wyceniać swoją pracę.
Bloomberg, powołując się na dane serwisu Statista, podaje, że w 2021 roku wartość branży influencerów wyniosła 13,8 mld dolarów. Gdzie te pieniądze trafiają? Według agencji gwiazd Bullish Studios influencer ze Stanów Zjednoczonych może zarobić za jeden post sponsorowany 2,5-20 tys. dolarów.
Teraz całkiem serio - może rzeczywiście lepiej rzucić wszystko i zostać tiktokerem?
Źródło: Bloomberg
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku