Rewolucja na TikToku. Będzie można nagrywać trzyminutowe filmiki
Ulubiony portal gen Z idzie w długość. TikTok wkrótce udostępni wszystkim swoim użytkownikom możliwość nagrywania klipów trwających nawet trzy minuty. To teraz czekamy aż ktoś wydłuży dobę, bo jak znaleźć czas, aby obejrzeć te wszystkie filmiki?
Niebezpieczne challenge. Niepotrzebne lifehacki. Cringe'owe tańce. Darcie japy do kamery. Dziwne trendy, które wypalają znak "WTF" na twarzy widza. Moi drodzy, wszystko, za co tak bardzo kochamy TikToka, niedługo stanie się dłuższe. Do tej pory serwis pozwalał na wrzucanie klipów trwających od 15 do 60 sekund. Wkrótce się to zmieni, ponieważ TikTok pozwoli dzielić się trzyminutowymi klipami.
Podobne
- Zrobił buty z papierków po lodach Ekipy. Fani Friza oszaleli na ich punkcie
- TikTok sztucznie promuje filmy? Afera o sekretny przycisk
- Wyjadacze ROBAKÓW na TikToku to nowa metoda wyłudzania hajsu. Uważajcie!
- Krwawy trend na TikToku. Użyj żyletki zamiast szczoteczki do zębów?!
- Spirytus challenge. Nowy trend na TikToku. Boli od samego oglądania
Być może nie zdawaliście sobie z tego sprawy, ale format trzyminutowych filmików był na platformie testowany od grudnia 2020 roku. Z dłuższymi materiałami chętnie eksperymentowali twórcy zajmujący się gotowaniem. Trzyminutowe tiktoki były udostępniane jedynie wybranym użytkownikom, ale wkrótce pojawią się na feedzie u nas wszystkich. Widocznie testy wypadły pozytywnie!
Dlaczego TikTok wydłuża długość filmików?
Serwis wprowadzi możliwości nagrania trzyminutowych klipów w odpowiedzi na potrzeby twórców, którzy do tej pory często tworzyli wieloczęściowe wideo na TikToku – donoszą "Wirtualne Media". Gdy tylko opcja będzie dostępna, twórcy otrzymają powiadomienie, że dłuższe filmy są teraz częścią ich kreatywnego zestawu narzędzi na TikToku. Opcja zostanie wprowadzona "w ciągu najbliższych tygodni".
Czy dłuższe tiktoki są potrzebe?
Nie wiem, czy wprowadzenie dłuższego formatu na TikToku ma sens. Magia tego serwisu opiera się na tym, że oglądamy serię krótkich filmików – kilkanaście sekund i swipe, kilkanaście sekund i swipe, itd. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że czekam na TikToku trzy minuty, aby dowiedzieć się, co chce powiedzieć mi twórca. Jeśli chcę obejrzeć długi materiał, idę na YouTube. Cóż, pożyjemy, zobaczymy.
Popularne
- Oskar Szafarowicz pała nienawiścią do warszawskich zabytków: "wyburzyłbym je"
- Dlaczego Gen Z jest zmęczone polską polityką? [OPINIA]
- Platoseksualność. Nowy trend rozgrzewa sieć
- Boxdel streszcza Malika i HIGH League. "Kapitan opuszcza statek"
- Nowy symbol bogactwa. Porzucisz swój case na smartfon?
- Papież Franciszek znów kontrowersyjnie o wojnie w Ukrainie
- Andrzej Duda beszta mielonkę? Deepfake osiągnął niepokojący poziom
- 95 proc. ciała ma w tatuażach. Trollom zawsze mówi to samo
- Patologiczne uniwersum Magicala. Dramatyczne rozstanie i kłótnie dla zasięgów