Uczniowie misgenderowali niebinarne koleże. Szkoła pozwała ich za molestowanie

Trzech ośmioklasistów z Kiel Middle School w Wisconsin odmówiło zwracania się do niebinarne koleże zgodnie z zaimkami, które preferuje (they/them). Szkoła pozwała chłopców za molestowanie seksualne, powołując się na Ustawę o prawach obywatelskich z 1972 roku (Title IX). Wspomniana ustawa jest narzędziem do walki z dyskryminacją ze względu na płeć i przemocą seksualną w systemie oświaty.

- Dyrektor szkoły napisał do mnie maila, z którego dowiedziałam się, że mój syn jest oskarżony o molestowanie seksualne - powiedziała Rosemary Rabidoux, matka jednego z oskarżonych chłopców. - To mnie zszokowało. Zastanawiałam się, co zrobił mój syn, skoro ma takie zarzuty? Popełnił gwałt? Kazirodztwo? Obmacywał kogoś?

Kiedy Rabidoux usłyszała, że chodzi o używanie niewłaściwych zaimków, najpierw pomyślała, że to jest żart. Śledczy uświadomili jej, że zarzuty wobec jej syna i jego dwóch kolegów są jak najbardziej poważne. Incydent, o którym mowa, miał się wydarzyć w marcu, kiedy jedna z osób uczęszczających do szkoły oznajmiła, że zmieniła zaimki z she/her na they/them.

Chłopców broni kancelaria prawnicza Wisconsin Institute for Law and Liberty. Prawnicy twierdzą, że misgenderowanie nie jest objęte ustawą, na którą powołuje się szkoła. - Title IX zazwyczaj dotyczy przestępstw ciężkiego kalibru jak gwałt, przemoc na randkach, wykorzystywanie seksualne, czyli naprawdę odrażających rzeczy. Niniejsza sprawa nie ma z tym nic wspólnego - argumentuje przedstawiciel kancelarii.

W sprawie jest wiele niejasności, bo według wersji wydarzeń Rosemary Rabidoux trzech oskarżonych uczniów było rzekomo zmuszonych do używania poprawnych zaimków. Jakakolwiek forma przemocy nigdy nie jest dobrym argumentem, by przekonać kogoś do swoich racji. Trudno jednak stwierdzić, w jakim stopniu jest to prawda - najlepiej, jeśli z ostateczną oceną sytuacji poczekamy do wyników śledztwa.

Rodzice nastolatków proszą o oczyszczenie dzieci z zarzutu molestowania.

Kim są osoby niebinarne?

Osoby niebinarne to takie osoby, które nie chcą się zidentyfikować ani z określeniem kobieta, ani z określeniem mężczyzna. W związku z tym używanie wobec nich zaimków "on" lub "ona" jest po prostu niewłaściwie i krzywdzące. W języku polskim, aby wyrazić szacunek wobec osób niebinarnych, posługujemy się neutratywami, czyli słowami i zwrotami nienacechowanymi płciowo np. piosenkarko.

Źródła: New York Post/Fox News