Aaron twierdzi, że w poprzednim wcieleniu przeżył Oświęcim

Tiktoker Aron twierdzi, że w poprzednim wcieleniu przeżył Auschwitz

Źródło zdjęć: © Vibez.pl / Canva, TikTok
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,08.12.2022 07:00

Aron to tiktoker z bogatą wyobraźnią. Mężczyzna twierdzi, że jest jasnowidzem, cudotwórcą i podróżnikiem w czasie. Wmawia widzom, że w poprzednim wcieleniu był więźniem obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu, a Jahwe był "istotą gadzią".

Aron pisze o sobie tak: "Jestem szczęśliwym człowiekiem. Moje życie wygląda jak bajka. Spełniam swoje marzenia. Mam wspaniałych ludzi wokół siebie. Kochającą osobę. Czuję się szczęśliwy w pełnej obfitości ducha i materii" - czytamy na blogu mężczyzny. Opis brzmi niewinnie, ale nie dajcie się zwieść pozorom. Historia bohatera niniejszego artykułu jest nieco bardziej skomplikowana.

Aron - tiktoker, który żeruje na Holokauście

Mężczyzna prowadzi konto na TikToku, które obserwuje ponad 80 tys. osób.

- Zajmuję się jasnowidzeniem. Uruchomiłem w sobie poprzez swoją ścieżkę rozwoju duchowego podróż w czasie. (...) Kolejnym moim potencjałem, który uruchomiłem w sobie, to potencjał uzdrawiania. Na moim koncie mam wiele cudów. (...) Uzdrowiłem ludzi z cukrzycy, raka. Odbudowałem usunięte narządy, jak jajnik, migdałki, tarczycę - twierdzi Aaron na jednym z filmów.

Aron nagrał serię filmików na TikToku, w których opowiada, że w poprzednim wcieleniu był więźniem obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Według mężczyzny, dowodem na istnienie reinkarnacji są jego sny z dzieciństwa o obozie zagłady w Oświęcimiu i... umiejętność szybkiego jedzenia.

- Ja bardzo szybko jem. Tak jakbym się bał, że ktoś mi zabierze jedzenie. Jadłem szybko, bo w Oświęcimiu kradliśmy sobie jedzenie. Można było stracić jedzenie poprzez to, że ktoś je wylał albo że dostaliśmy i mieliśmy chwilę na to, żeby je zjeść. Ta pamięć z podświadomości spowodowała, że w tym wcieleniu zachowałem się tak, a nie inaczej - mówi Aron na TikToku.

W innym klipie o Oświęcimiu Aron tłumaczy: - Byłem złodziejem. Byłem młodym człowiekiem, który okradł Niemców. Jak to się ma do tego wcielenia? Ano tak, że w tym wcieleniu również miałem epizod w młodym wieku, jeżeli chodzi o kradzieże. Karma ma to do siebie, że kiedy wypracowujemy sobie jakąś umiejętność w poprzednim wcieleniu, to bardzo szybko i bardzo łatwo ona wchodzi w nowe wcielenie, w którym to macie smykałkę do czegoś nowego i nie wiecie, skąd ta smykałka pochodzi. To dowód na istnienie reinkarnacji.

trwa ładowanie posta...

Mężczyzna twierdzi, że zginął na ogrodzeniu pod napięciem w Oświęcimiu. - Dlaczego wybrałem tak brutalną śmierć jak pójście na druty zamiast strzału w głowę? Niemcy szybko zorientowali się, że my zaczepiamy ich, aby nas zastrzelili. W momencie, kiedy zorientowali się, że w ten sposób robimy, błyskawicznie otrzymali rozkaz, aby nas nie zabijać. Co to miało zmienić w tej sytuacji? Ano to, że byli panami życia i śmierci. I śmierć nie miała być łatwa i szybka, nie miała być ucieczką z obozu, lecz miała być brutalna, przerażająca. Stąd nie mogłem wybrać śmierci przez strzał w głowę, musiałem iść na druty - tłumaczy Aron.

trwa ładowanie posta...

Tiktokerka podsumowuje bzdury Arona: "Niemoralne i obrzydliwe"

Do bzdur Arona odniosła się autorka kanału myrozczytani. Kobieta recenzuje literaturę obozową i wiedzę o realiach historycznych okresu II wojny światowej, którą zdobyła z książek, a nie ze snów. O rzekomej relacji Arona z obozu koncentracyjnego mówi jako o "jednej wielkiej głupocie".

- Nigdy nie wydano rozkazu, w którym zabroniono strzelać do więźniów, którzy podchodzili do drutów wokół obozu. (...) Strażnik na wieżyczce strzelniczej był odpowiedzialny, by więźniowie nie uciekli. Jeżeli któryś zbliżał się do ogrodzenia obozu, to był obowiązek strzelać, a nie zakaz - wyjaśnia tiktokerka i podsumowuje działalność jasnowidza: - Podszywanie się pod byłego więźnia obozu, by zdobyć więcej lajków i zasięgów, jest niemoralne i obrzydliwe.

trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...

Aron z TikToka: "Jahwe był istotą gadzią"

Nie bez powodu tiktoker przybrał imię Aron. Mężczyzna uważa, że jednym z jego poprzednich wcieleń był biblijny Aaron z XIII w. p.n.e. Chodzi o brata Mojżesza, którzy zgodnie ze starotestamentową tradycją podtrzymywał ramię proroka podczas wojny Izraelitów z Amalekitami. Tiktoker ostrzega, że historia zapisana w Biblii jest sfałszowana, dlatego on nagrał kilkanaście filmów, w których tłumaczy, jak "naprawdę" zachowywał się Bóg.

- Jahwe nie był żadnym bogiem. Był istotą pozaziemską gadzią, która używała technologii, aby oszukać nasze oczy - twierdzi Aaron.

O tiktokerze, który podszywa się pod więźnia obozu koncentracyjnego dowiedziałem się dzięki filmowi Prostracji. Gorąco polecam obejrzeć jej materiał, bo komentarz youtuberki do działalności Arona to czyste złoto.

TEN CZŁOWIEK TWIERDZI, ŻE PRZEŻYŁ OŚWIĘCIM

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 7
Dodac trzeba, ze zgodnie z twierdzeniem Arona Jahwe jaszczur jest teraz przetrzymywany w podziemnej piramidzie gdzies w Gdyni. 😀
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się