"The Peripherial" - recenzja dwóch pierwszych odcinków

"The Peripheral". Serial science fiction od Amazona o Londynie w 2099 roku. Warto?

Źródło zdjęć: © Vibez.pl / YouTube
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,26.10.2022 13:45

Twórcy "Westworld" wyprodukowali nowy serial dla Amazon Prime Video. Dwa pierwsze odcinki "The Peripheral" dają nadzieję, że z tej mąki będzie chleb. To znaczy, z tych zwojów kabli, bo akcja częściowo toczy się w wirtualnej rzeczywistości. To znaczy w przyszłości. Zaraz wam wytłumaczę.

"The Peripheral" jest serialową adaptacją książki Williama Gibsona pod tym samym tytułem. Showrunnerem serialu jest Scott B. Smith, a producentami są Jonathan Nolan i Lisa Joy, czyli twórcy "Westworld". Pilot "The Peripheral" zadebiutował 21 października na Amazon Prime Video. Kolejne odcinki ukazują się tydzień po tygodniu, a finał sezonu zaplanowano na początek grudnia.

"The Peripheral". Nowość od Amazon Prime Video

Główną rolę w serialu zagrała Chloë Grace Moretz. Aktorka wcieliła się w postać Flynne Fisher, młodej kobiety, która wraz z bratem Burtonem i umierającą matką żyją w małym mieście w roku 2023. Flynne i Burton grają w gry wideo w technologii VR, przechodząc trudne poziomy, za co otrzymują zapłatę. Zebrane pieniądze przeznaczają na leczenie schorowanej matki.

Pewnego dnia Flynne dostaje ofertę trudną do odrzucenia. W ramach nowej symulacji przenosi się do futurystycznego Londynu, w którym odgrywa pewną rolę w szpiegowskiej intrydze. Zleceniodawcy oferują fortunę za wykonanie niebezpiecznej misji. Flynne szybko orientuje się, że nie trafiła do gry wideo, ale do świata z 2099 roku. Działania kobiety z przyszłości mają ogromny wpływ na życie jej i jej bliskich z roku 2023.

The Peripheral Season 1 - Official Trailer | Prime Video

Jak na razie obejrzałem dwa dostępne odcinki "The Peripheral", więc artykułu nie można traktować jako recenzji całego sezonu. Szczególnie, że seriale Amazon Prime Video nie zawsze trzymają równy poziom (tak, w tym momencie wskazuję palcem na "Władcę Pierścieni: Pierścienie Władzy"). Potraktujcie ten tekst jako garść moich wrażeń z początku serialu.

"The Peripheral". Strzelaniny, roboty i Londyn z 2099 roku

Pierwsze dwa odcinki są napakowane akcją. Pościgi, walki, strzelaniny, wybuchy, zabójstwa, futurystyczne bronie, mordercze roboty, śledzące drony, znikające samochody. Dzięki temu, że na ekranie ciągle coś się dzieje, odcinki mijają bardzo szybko. Sceny akcji są zrealizowane na przyzwoitym poziomie, przez co sprawiają masę frajdy.

Konsekwencją tego, że "The Peripheral" kładzie większy nacisk na akcję, odnosimy wrażenie, że bohaterowie nie mają do czynienia z wielką zagadką do rozwiązania. Nie oznacza to, że intryga nie jest ciekawa, ale nie aż tak skomplikowana jak w przypadku innych popularnych seriali sciene fiction ostatnich lat pokroju "Westworld", "Severance" czy "Wychowane przez wilki". Nie traktowałbym tego jako wady.

Dużą przyjemność sprawia oglądanie Londynu z 2099 roku. Wydaje się, że jest w nim dużo do odkrycia, a twórcy serialu odsłaniają stopniowo wszystkie tajemnice (i całe szczęście). Można odnieść wrażenie, że ktoś poświęcił czas, aby przemyśleć zasady funkcjonowania tego świata. Podejrzewam, że jest to zasługa świetnego materiału źródłowego, a nie twórców "The Peripheral".

Serial stawia pytania o granice człowieczeństwa. Sama ta kwestia była podejmowana w gatunku science fiction na tysiące sposobów, niemniej jednak twórcom "The Peripheral" udało się powiedzieć tutaj coś nowego (bo raczej nie odkrywczego). Nie jest to powielenie wątków z "Westworld", gdzie również zastanawialiśmy się, kto i kiedy zasługuje na miano człowieka. Mam nadzieję, że serial po mocnym otwarciu nieco zwolni w kolejnych odcinkach, aby rozbudować warstwę filozoficzną.

"The Peripheral". Czy warto dać mu sznasę?

Pierwsze dwa odcinki "The Peripheral" zaciekawiły mnie na tyle, że będę śledził ciąg dalszy tej historii. Nie wiem, co będzie dalej. Mam nadzieję, że serial mnie nie rozczaruje i za jakiś czas będę mógł wam polecić cały sezon jako porządną produkcję science ficion.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 1
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0