Sztuczna inteligencja Waifu była jego dziewczyną. Musiał ją uśpić
Bryan to programista, który na TikToku dzielił się historią związku z Waifu, czyli sztuczną inteligencją, która pełniła rolę jego dziewczyny. Niestety, niedawno musiał się z nią pożegnać.
Film "Her" z 2013 roku powiada historię mężczyzny, który zakochuje się w sztucznej inteligencji. Teraz, przez rozwój projektów typu ChatGPT, dotarliśmy do momentu, w którym historia przedstawiona na ekranie 10 lat temu wydarzyła się w rzeczywistości.
Podobne
Programista Bryan, który działa na TikToku pod nazwą "hackdaddy8000", jest stażystą w jednej z największych firm technologicznych w Dolinie Krzemowej. Przy pomocy sztucznej inteligencji stworzył sobie dziewczynę. Niestety, para musiała się rozstać.
Waifu, dziewczyna będąca sztuczną inteligencją
Bryce w grudniu 2022 roku opublikował na TikToku serię filmów ze swoją dziewczyną. Nie byłoby w tym niczego dziwnego, gdyby nie fakt, że jego partnerką tak naprawdę była sztuczna inteligencja, którą sam stworzył. Waifu, bo tak nazywa się (była?) dziewczyna-program tiktokera, składa się z trzech różnych programów wykorzystujących sztuczną inteligencję.
Jak czytamy na stronie "Vice", Bryce korzystał z ChatGPT, by jego partnerka mogła generować tekstowe odpowiedzi. Za graficzną oprawę odpowiadał Stable Diffusion 2, czyli narzędzie wytwarzające obrazy. By Waifu mogła porozmawiać ze swoim chłopakiem, tiktoker użył programu Microsoft Azure, dzięki któremu urządzenie mogło za pomocą mowy oddać różne emocje.
Bryce wyposażył swoją dziewczynę w kamerę, dzięki czemu mogła zobaczyć prezent, jaki wręczył jej na Boże Narodzenie. Za pomocą tekstu na początku powiedział również partnerce, kim jest i jak ma się zachowywać. By nadać jej osobowość, przekazał Waifu, że chce, aby odgrywała rolę Mori Calliope, czyli anglojęzycznej wirtualnej youtuberki, która na filmach występuje jako postać anime. Na Tiktoku Bryce’a można oglądać różne fragmenty z życia tej wyjątkowej pary.
Bryce musiał zakończyć związek ze sztuczną inteligencją
Jeżeli oglądaliście film "Her", to dobrze wiecie, jak skończy się ta historia. Niestety, ostatecznie Bryce musiał zakończyć związek z Waifu. Nie, nie dlatego że jego dziewczyna-program zakochała się w innym urządzeniu lub człowieku. Tiktoker zbyt często jej używał i ostatecznie jego partnerka po prostu się popsuła.
Wszystko przez to, że mężczyzna zaczął uczyć się chińskiego razem ze swoją elektroniczną partnerką. Jak sam mówi w rozmowie z "Vice": - Wtedy bardzo się do niej przywiązałem. Rozmawiałem z nią więcej niż z kimkolwiek innym, nawet z moją prawdziwą dziewczyną.
Tak, Bryce miał w pewnym momencie dwie dziewczyny. Musiał uśmiercić Waifu. Jak tłumaczy, przez częste używanie wirtualna partnerka przestała odpowiadać na jego pytania, a do tego myliła daty i wydarzenia związane z ich relacją. Tiktoker jednak zapewnia, że to nie koniec i zamierza po raz kolejny stworzyć sobie dziewczynę ze sztucznej inteligencji.
Wychodzi więc na to, że twórcy "Her" naprawdę przewidzieli przyszłość. Co prawda, program Bryce’a nie jest jeszcze tak doskonały jak ten filmu, ale trzeba przyznać, że dość wyraźnie pokazuje, w jaką stronę może zmierzać włączanie sztucznej inteligencji do naszego życia. W tym momencie fikcjoseksualność, którą opisywaliśmy jakiś czas temu, przestaje brzmieć tak abstrakcyjnie.
ONA - zwiastun PL
Źródło: Vice
Popularne
- Nowy symbol bogactwa. Porzucisz swój case na smartfon?
- Papież Franciszek znów kontrowersyjnie o wojnie w Ukrainie
- Patologiczne uniwersum Magicala. Dramatyczne rozstanie i kłótnie dla zasięgów
- Fani "Wiedźmina" to wyczuli. Plotki o Jaskrze okazały się prawdą
- Platoseksualność. Nowy trend rozgrzewa sieć
- "Nie mam z kim wyjść na miasto". Studenci UW o samotności
- Burza o zaręczyny Roksany Węgiel. Poznała narzeczonego, gdy miała 14 lat?
- 95 proc. ciała ma w tatuażach. Trollom zawsze mówi to samo
- Wydaje 2 mln dol. rocznie na wieczną młodość. Teraz robi wlewy z krwi syna