Bard sztuczna inteligencja od Google

ChatGPT od Googla. Jak działa sztuczna inteligencja Bard?

Źródło zdjęć: © Sundar Pichai, Twitter
Anna RusakAnna Rusak,07.02.2023 18:00

Google odpowiada na ChatGPT sztuczną inteligencją o nazwie Bard. W jaki sposób narzędzie pomoże użytkownikom korzystającym z wyszukiwarki i czy naprawdę jest nam potrzebne?

Pod koniec stycznia pojawiła się informacja o tym, że Google pracuje nad swoją wersją ChatGPT. Program stworzony przez OpenAI jest jednym z bardziej dostępnych i popularniejszych narzędzi bazujących na sztucznej inteligencji, które może za nas napisać rozprawkę, esej i odpowiedzieć na najbardziej nurtujące pytania.

To właśnie ta ostatnia kwestia zaniepokoiła Google. Twórcy wyszukiwarki obawiali się, że ChatGPT sprawi, że użytkownicy zaczną wyszukiwać informacje przy pomocy sztucznej inteligencji, tym samym rezygnując z ich strony. Obawy były chyba na tyle duże, że Google już zapowiedziało, jak będzie się nazywała aplikacja i rozpoczęło jej testy.

Bard to ChatGPT od Google

W styczniu anonimowe źródło podało "The New York Times", że w tym roku Google zamierza wypuścić 20 nowych produktów, które będą się opierały na sztucznej inteligencji. Wśród nich ma się znaleźć odpowiedź Google na ChatGPT. Teraz już wiemy, jak będzie wyglądał nowy chatbot od Google.

Jak informuje wpis z 6 stycznia z bloga Google, odpowiednik ChatGPT, czyli Bard, ma działać w oparciu o język aplikacji LaMDA i rozwijany przez Google. Dzięki sztucznej inteligencji wyszukiwanie informacji w sieci i korzystanie z internetu ma być jeszcze prostsze. Bard od Google ma wyjaśniać wszelkie skomplikowane zagadnienia bardzo przystępnym i prostym do zrozumienia językiem.

trwa ładowanie posta...

- Bard ma połączyć rozległość globalnej wiedzy oraz siłę, inteligencję i kreatywność naszych ogromnych modeli językowych. Czerpie informacje z internetu, żeby dostarczać świeże, wysokiej jakości odpowiedzi - tłumaczył Sundar Pichai, szef Google’a, cytowany przez "Wirtualne Media".

Google testuje sztuczną inteligencję Bard

Przez najbliższe tygodnie Bard ma być testowany przez zaufane osoby. Szef Google podkreśla, że chce, by sztuczna inteligencja od Google była bezpieczna i merytoryczna. Wszystko po to, żeby korzystanie z wyszukiwarki było jeszcze łatwiejsze, a przy tym efektywniejsze.

- Wkrótce zobaczycie funkcjonalności zasilane sztuczną inteligencją w wyszukiwarce. Będę one przekształcać złożone informacje i wielorakie perspektywy w łatwe do konsumpcji formaty, żebyście mogli szybciej zobaczyć pełny obraz i nauczyć się więcej z internetu - zaznacza szef Google’a.

trwa ładowanie posta...

Czy Bard od Google będzie bezpieczny?

Trzeba przyznać, że Google dość szybko odpowiedziało na narzędzie stworzone przez OpenAI. Miejmy nadzieję, że w przeciwieństwie do twórców ChatGPT, by przyspieszyć ten proces, twórcy nie zdecydowali się na wykorzystywanie pracowników opracowujących Barda. W informacji prasowej biuro prasowe Google podkreśla, że firma chce wypuścić na rynek jak najbardziej bezpieczne i funkcjonalne narzędzie.

"Podejście Google do sztucznej inteligencji zawsze było odważne, ale również odpowiedzialnie. Generatywna sztuczna inteligencja odgrywa coraz ważniejszą rolę w społeczeństwie - dlatego konieczne jest rozważenie szerszego wpływu naszej technologii. Dlatego Google jest zobowiązany do odpowiedzialnego uruchamiania tych funkcji – aby upewnić się, że spełnia wymagania w zakresie bezpieczeństwa, jakości i solidności, zanim udostępni je szerszemu gronu odbiorców. Uzyskanie właściwej równowagi jest bardzo ważne" - czytamy w informacji prasowej.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0