Coca-Cola COP27

Szczyt klimatyczny ONZ sponsoruje Coca-Cola. COP27 to greenwashing roku?

Źródło zdjęć: © Twitter, canva
Anna RusakAnna Rusak,05.10.2022 17:30

Coca-Cola będzie sponsorowała i partnerowała jednemu z - w teorii - najbardziej ekologicznych wydarzeń w roku. Czemu szczyt klimatyczny ONZ postanowił związać się z największym śmieciarzem na Ziemi?

COP27, czyli Konferencja Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu, w tym roku odbędzie się w Sharm El Sheikh w Egipcie. Niedawno ogłoszono sponsorów tego wydarzenia, a organizatorzy zostali posądzeni o greenwashing.

Jednym z głównych partnerów szczytu klimatycznego ONZ w Egipcie została… Coca-Cola. Tak, to ta sama firma, która od lat zaśmieca naszą planetę.

COP27 współpracuje z Coca-Colą

COP27 będzie 27. konferencją ONZ w sprawie zmian klimatu, która odbędzie się w dniach 6-18 listopada. Przywódcy niemal wszystkich państw świata spotykają się, by ustalić, jak działać na rzecz rozwiązania kryzysu klimatycznego i dyskutują o tym, co należy wspólnie zrobić, by ograniczyć skutki globalnego ocieplenia.

Wydarzenie ma proekologiczny cel. To właśnie podczas jednego z takich zgromadzeń, a dokładnie w 2019 roku, Greta Thunberg wygłosiła swoje słynne przemówienie. Powiedziała światowym przywódcom, że zawodzą młodych ludzi. Rok temu z kolei w trakcie COP26 zarzucała politykom, że potrafią mówić jedynie: "bla, bla, bla".

Greta Thunberg - wystąpienie podczas szczytu ONZ w Nowym Jorku, wrzesień 2019

Tym razem problemy zaczęły się już przed rozpoczęciem COP27. Konferencja klimatyczna ONZ postanowiła podpisać umowę sponsorską z Coca-Colą. Grupy ekologiczne oskarżają organizatorów o greenwashing.

Czemu umowa konferencji klimatycznej ONZ z Coca-Colą jest zła?

Aktywistom i aktywistkom nie podoba się, że firma, która od czterech lat, co roku jest ogłaszana "śmieciowym liderem", wchodzi w umowę sponsorską z wydarzeniem, którego celem jest walka z kryzysem klimatycznym. Nie można przecież ukrywać, że problem nadmiaru plastiku jest jednym z czynników pogłębiających ten kryzys.

trwa ładowanie posta...

- W ciągu czterech lat w naszych corocznych audytach marek, odkrywaliśmy, że Cola-Cola jest firmą, która najbardziej zanieczyszcza planetę plastikiem. To szokujące, że firma tak związana z przemysłem paliw kopalnych może sponsorować tak ważne spotkanie klimatyczne – powiedziała Emma Priestland, koordynatorka globalnego sojuszu Break Free From Plastic, cytowana przez "Guardian".

Aktywiści żądają wręcz usunięcia Coca-Coli z listy sponsorów. John Hocevar, dyrektor działający w Greenpeace USA powiedział, że takie partnerstwo podważa sam cel wydarzenia, które chce sponsorować.

trwa ładowanie posta...

Coca-Cola się broni. "Nasz udział w COP27 jest ważny"

Coca-Cola ma jednak inne zdanie. Jej przedstawiciele uważają, że działania marki w ostatnim czasie koncentrują się na zminimalizowaniu szkodliwego wpływu plastiku z ich produktów i angażują się np. w działania związane z recyklingiem.

"Nasze wsparcie dla COP27 jest zgodne z naszym celem zmniejszenia bezwzględnej emisji dwutlenku węgla do 25 proc. do 2030 r. i naszą ambicją osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla netto do 2050 r." – podkreślają przedstawiciele Coca-Cola w cytowanym przez "Guardian" oświadczeniu.

Cóż, nie da się jednak ukryć, że Coca-Cola wciąż przoduje w śmieciowych rankingach i działania marki nie są na razie wystarczające. Poza tym to, że jakoś działają, nie oznacza, że powinni od razu sponsorować tak ważne klimatycznie wydarzenie. Ktoś, kto zajmował się tym partnerstwem, chyba naprawdę nie zdawał sobie sprawy z tego, jak absurdalne jest to połączenie.

trwa ładowanie posta...

Źródło: Guardian

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0