Świątynia Opatrzności zagra w serialu. Skąd ten pomysł?

Do 13 marca Świątynia Opatrzności Bożej na warszawskim Wilanowie jest zamknięta dla wiernych. Trwają w niej zdjęcia do trzeciego sezonu serialu "Fundacja" na podstawie prozy Isaaca Asimova. Jak przedstawiciele Kościoła argumentowali potrzebę wpuszczenia filmowców ze studia Apple do jednego z największych kościołów w Polsce?

Jak poinformowała Katolicka Inteligencja Informacyjna, pełnomocnik Zarządu Centrum Opatrzności Bożej, Marek Drabik, uzasadnił: "Stoją za tym dwa istotne powody. Po pierwsze, wizja filmowa koresponduje z przedstawieniem Świątyni jako miejsca schronienia ludzi, budowania wspólnoty. Po drugie, dzięki tej produkcji możliwe będzie sfinansowanie ważnego elementu modernizacji naszej infrastruktury energetycznej. Budowa turbiny energetycznej pozwoli znacząco zredukować koszty energii elektrycznej, stanowiącej olbrzymi składnik stałych kosztów funkcjonowania kompleksu".

Ze względu na ogromne gabaryty i charakterystyczną kopułę budynek bywa nazywany "silosem" lub "wyciskarką do cytryn". W 2017 r. wygrał plebiscyt portalu architektonicznego bryla.pl na "Makabryłę 2016". W uzasadnieniach głosujących można było przeczytać: "Otóż, moim zdaniem powinien się on nazywać Świątynią Opaczności. Najpierw opacznie wymyślono poronioną ideę, później opacznie wybrano miejsce i projekt, następnie opacznie wkładano tam gigantyczne pieniądze". Budowa Świątyni kosztowała 220 mln zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Siedmiotomowa "Fundacja" to najpopularniejsze dzieło mistrza science-fiction Isaaca Asimova. Cykl opowiada o schyłku Imperium Galaktycznego, tworu politycznego obejmującego swoim zasięgiem 25 milionów zamieszkanych światów. Jest ilustracją rozważań autora o władzy, manipulacją ludźmi oraz historią, a także o roli nauki w tych zagadnieniach. Serial na jej podstawie, którego już dwa sezony wyemitowało Apple TV+, ma umiarkowanie entuzjastyczne recenzje.